Szef Rady Europejskiej Donald Tusk otrzymał wezwanie do prokuratury na środę 15 marca. Śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Okręgową toczy się przeciwko byłym szefom SKW. Wydział wojskowy zarzuca im przekroczenie uprawnień funkcjonariusza publicznego wskutek współpracy ze służbą obcego państwa bez zgody premiera.
– Decyzję o przesłuchaniu Donalda Tuska podjął prokurator-referent prowadzący tę sprawę. Jest obrzydliwą manipulacją to, co zrobiła PO. Panowie z Platformy dopuścili się jawnej manipulacji twierdząc, że to wezwanie jest następstwem przegranego głosowania w Radzie Europejskiej – zaznaczył.
Zdaniem Zbigniewa Ziobro „śmieszne jest mówienie, że Donald Tusk dostał 48 godzin na stawienie się”. – Jeśli chcielibyśmy rozgrywać politycznie, to moglibyśmy poinformować o tym cały świat, że Donald Tusk będzie wzywany do prokuratury, zanim doszło do jego wyboru. Rozsiać jakieś wątpliwości co do jego prawego postępowania, jak sugeruje PO. Myśmy tego nie zrobili. Nie wykorzystaliśmy tego na użytek sporu o osobę Donalda Tuska, bo nie tego dotyczył spór – przekonywał polityk.
– Donald Tusk ma do odegrania rolę świadka, więc tym bardziej twierdzenie, że jest prowadzona sprawa przeciwko Donaldowi Tuskowi nie odpowiada rzeczywistości – powiedział szef resortu sprawiedliwości dodając, że „sam był przesłuchiwany przez prokuraturę w różnych sprawach, podobnie jak prezes PiS czy premier Szydło”. – Niech Donald Tusk nie stawia się ponad prawem i obywatelami, że jest tak wielki, że do prokuratury nie przyjedzie, tylko lektyką może ma być przywieziony – dodał minister.
Czytaj też:
Prokuratura: Wezwanie Donalda Tuska wysłano 1 marca. Rzecznik szefa RE: Nie stawi się