Kontrowersyjny pomysł rządu. Pracowałeś mniej niż 15 lat? Nie dostaniesz emerytury

Kontrowersyjny pomysł rządu. Pracowałeś mniej niż 15 lat? Nie dostaniesz emerytury

Emeryt, zdjęcie ilustracyjne
Emeryt, zdjęcie ilustracyjneŹródło:Fotolia / fot. bilderimaginum
Nowy pomysł rządu dotyczący świadczeń emerytalnych może się okazać tragiczny w skutkach dla wielu Polaków. Politycy PiS deklarują, że osoby, które przepracowały mniej niż 15 lat mogą nie otrzymać żadnych świadczeń.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych przygotował rekomendacje dotyczące systemu emerytalnego. Jednym z jego głównych założeń jest ograniczenie przyznawania świadczeń związane ze stażem pracy. Jak podaje „Gazeta Wyborcza”, zgodnie z założeniami, osoby, które przepracowały mniej niż 15 okresów składkowych, a więc sporadycznie pracowały na etatach, nie otrzymają świadczenia. Straty poszczególnych emerytów mogą być liczone w setkach tysięcy.

Rząd tłumaczy, że takie rozwiązanie jest stosowane z powodzeniem w wielu państwach europejskich. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, iż kraje Unii Europejskiej stosują w większości znacznie mniejsze wymogi stażowe. We Francji emerytura przysługuje każdemu, kto przepracował chociaż trzy miesiące, natomiast w Wielkiej Brytanii obowiązuje wymóg roku pracy.

Prawo i Sprawiedliwość tłumaczy, że osoby, które krótko pracowały, płaciły mało składek, a co za tym idzie, ich emerytura byłaby niska, natomiast koszty obsługi przelewów emerytur mogłyby przekroczyć wartość samych świadczeń. Według wyliczeń „Gazety Wyborczej”, osoba, która przepracowała około 10 lat, mogłaby liczyć na emeryturę w wysokości 500 złotych.

Rząd będzie debatował również nad innym rozwiązaniem, zgodnie z którym emerytura przysługiwałaby po 5 latach pracy, pod warunkiem, że przyszły emeryt uzbiera ze składek kwotę w wysokości jednej trzeciej emerytury minimalnej. Decyzje w sprawie funkcjonowania systemu emerytalnego mają zapaść do końca roku. Nowe prawo ma wejść w życie od 2018 roku.

Źródło: Gazeta Wyborcza / Radio ZET