Poseł PiS: Komisja ds. Amber Gold sprawdzi, dlaczego służby nie zadziałały w sprawie afery

Poseł PiS: Komisja ds. Amber Gold sprawdzi, dlaczego służby nie zadziałały w sprawie afery

Posiedzenie komisji ws. Amber Gold
Posiedzenie komisji ws. Amber GoldŹródło:X / Prawda o Amber Gold
– Uważam, że nie tylko ABW, ale i CBA będzie musiało wyjaśnić, jakie działania podejmowało w sprawie Amber Gold – stwierdził na antenie Telewizji Republika Jarosław Krajewski, członek komisji śledczej ds. Amber Gold. Poseł PiS mówił też o niedopatrzeniach w sprawie Marcina P., twórcy piramidy finansowej.

Zdaniem posła, przesłuchania przedstawicieli ABW i CBA powinny odbyć się jesienią tego roku – wtedy to komisja zajmie się bliżej pracą służb specjalnych. – Wtedy będziemy też szukać odpowiedzi na pytania, dlaczego służby nie weszły do działania, żeby ochronić interesy państwa i zagwarantować Polakom poczucie bezpieczeństwa, mimo tego, że było podpisane porozumienie między KNF i ABW o współpracy w celu szybszego wyjaśniania takich spraw jak właśnie Amber Gold – wyjaśnił. – Mam wrażenie, że w teoretycznym państwie funkcjonują teoretyczne instytucje i niestety takie porozumienia również były teoretyczne – dodał.

Jarosław Krajewski zaznaczył, że nikt nie sprawdzał przed wybuchem afery siedziby, właściciela i prezesa zarządu Amber Gold. – Wpisanie do rejestru domów składowych oznaczało fikcje, bo tak naprawdę, to każdy obywatel, nawet wielokrotny przestępca, gdyby złożył taki wniosek o wpis do rejestru to przez kilka miesięcy mógłby prowadzić w ocenie ministerstwa gospodarki dom składowy – stwierdził. Jak podkreślił, ostatecznie zainteresowanie ministerstwa sprawą Amber Gold wywołały pytania dziennikarzy. – Dopiero wtedy wystąpiono do krajowego rejestru karnego i ustalono, że Marcin P. ma na koncie niejeden wyrok, a pięć – wskazał poseł.

Czytaj też:
Odwołano przesłuchanie małżeństwa P. przed komisją ds. Amber Gold

Źródło: Telewizja Republika