Zamieszanie wokół zaangażowania Polski w Eurokorpusie. „To nie jest sprawa strategiczna”

Zamieszanie wokół zaangażowania Polski w Eurokorpusie. „To nie jest sprawa strategiczna”

Żołnierze Eurokorpusu przed budynkiem Parlamentu Europejskiego w Starsbourgu
Żołnierze Eurokorpusu przed budynkiem Parlamentu Europejskiego w Starsbourgu Źródło: Wikimedia Commons / By Ctruongngoc (Own work) [CC BY-SA 3.0]
Wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Ryszard Czarnecki na antenie Radia ZET oznajmił, że redukcja polskiego zaangażowania w Eurokorpusie to decyzja, którą „absolutnie da się bronić”.

Czarnecki stwierdził, że decyzja o redukcji polskiego zaangażowania w Eurokorpusie jest po stronie resortu obrony. – To jest perspektywa trzech, czterech lat. I chodzi, jak rozumiem, o przesunięcie aktywów na flankę wschodnią, co w jakiejś mierze jest zrozumiałe – przekonywał. – Nie leży w kompetencjach wiceprzewodniczącego PE zajmowanie się tak szczegółowymi kwestiami dotyczącymi kwestii militarnych – dodał.

Gość Radia ZET ocenił, że premier Beata Szydło na pewno wie o ostatnich decyzjach MON. Zdaniem Czarneckiego polski udział w siłach zbrojnych Unii Europejskiej „nie jest sprawą strategiczną”. – Gdyby była na przykład kwestia sojuszy, to jest sprawa strategiczna, natomiast czy te środki będą wykorzystane w jednym miejscu Europy, czy, co jest chyba bardziej słuszne, na flance wschodniej tam, gdzie mamy realne zagrożenie dla Polski, a nie dla naszych dalszych sąsiadów unijnych, to akurat myślę, że ta decyzja daje się absolutnie bronić – stwierdził wiceprzewodniczący PE.

Marszałek Senatu Stanisław Karczewski na antenie Polsat News zaprzeczył medialnym informacjom, jakoby Polska miała wycofać się z Eurokorpusu. Równocześnie przyznał, że nasz kraj nie będzie ubiegał się o rotacyjne dowództwo nad tą formacją, co możliwe było w roku 2019. – Powołuję się na przeprowadzoną rozmowę z Ministerstwem Obrony Narodowej. Mogę powiedzieć, że jest to informacja nieprawdziwa. Pozostajemy w Eurokorpusie. Nie wiem w jakim kształcie, ale pozostajemy. Jeżeli agencje podają informację, że się wycofujemy – dementuję. Wiem, że nie się nie wycofujemy – powiedział Karczewski.

Polityk dopytywany, czy Polska zamierza, zgodnie z wcześniejszymi planami, zmienić swój status z państwa stowarzyszonego na państwo ramowe, powiedział, że pozostaniemy państwem stowarzyszonym i w związku z tym nie będziemy ubiegać się o możliwe do objęcia rotacyjne dowództwo nad formacją w 2019 roku. Zaznaczył jednak, że ta druga informacja nie musi być pewna.

Przypomnijmy, z ustaleń dziennikarki RMF FM Katarzyny Szymańskiej-Borginon wynika, że szef MON przekazał partnerom z UE, iż wycofamy się z Eurokorpusu. Takie same doniesienia potwierdził w rozmowie z agencją AFP rzecznik formacji. Zaprzeczył im jednak minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.

Źródło: Radio Zet / Wprost.pl