Robert Koniuszy z Komendy Stołecznej Policji poinformował, że w środę 19 kwietnia około godziny 14 dzieci bawiące się w okolicy Jeziorka Czerniakowskiego w dzielnicy Mokotów w Warszawie zauważyły pływające przy brzegu zbiornika wodnego zwłoki kobiety. Dzieci zawiadomiły o swoim znalezisku rodziców, którzy zaalarmowali stołeczną policję. Ponieważ zwłoki dryfowały blisko brzegu, nie było konieczności użycia przez służby ratunkowe łodzi do ich wyłowienia.
Strażacy w specjalnych kombinezonach weszli do Jeziorka Czerniakowskiego i wyciągnęli zwłoki na brzeg, gdzie funkcjonariusze policji ustawili specjalny parawan. Przy oględzinach zwłok oprócz policyjnych śledczych pracował również prokurator. Na chwilę obecną nie udało się jeszcze ustalić tożsamości kobiety, której zwłoki znalazły dzieci w Jeziorku Czerniakowskim. Nie wiadomo ile miała lat, ani w jaki sposób zginęła. Nad wyjaśnieniem okoliczności śmierci kobiety będzie pracował zespół śledczych ze stołecznej Komendy Policji przy współpracy z prokuraturą.