Dymisja Berczyńskiego przyjęta. Natychmiastowa reakcja Twittera

Dymisja Berczyńskiego przyjęta. Natychmiastowa reakcja Twittera

Wacław Berczyński ogłaszający 10 kwietnia ustalenia podkomisji smoleńskiej
Wacław Berczyński ogłaszający 10 kwietnia ustalenia podkomisji smoleńskiej Źródło:Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
Szef MON Antoni Macierewicz przyjął rezygnację Wacława Berczyńskiego ze stanowiska przewodniczącego podkomisji badającej przyczyny katastrofy smoleńskiej. Wydarzenie to odbiło się szerokim echem na Twitterze.

„Przyjmuję dymisję dr W. Berczyńskiego, dziękuję za pracę i powierzam zadanie przew. dr.inż. K.Nowaczykowi” – oświadczył za pośrednictwem Twittera minister obrony narodowej Antoni Macierewicz. Opublikował także pismo, w którym Wacław Berczyński prosi o zwolnienie go z obowiązków Przewodniczącego Podkomisji do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego. Berczyński wyjaśnił w piśmie, że z powodów osobistych nie może stawić się w Polsce i osobiście poprosić ministra o dymisję.

twitter

Nagła decyzja Berczyńskiego wywołała prawdziwą burzę na Twitterze.

twittertwittertwittertwittertwittertwittertwittertwitter

Kto „załatwił” Caracale?

Podkomisja ds. ponownego zbadania wypadku lotniczego z 10 kwietnia 2010 roku powstała przy Ministerstwu Obrony Narodowej na mocy decyzji szefa resortu z dnia 31 sierpnia 2016 roku. Od początku istnienia pracami tego organu kierował Wacław Berczyński. Wątpliwości co do wiarygodności eksperta pojawiły się w tygodniu, w którym podkomisja zorganizowała pokaz filmu ilustrującego zakładany przez organ przebieg katastrofy smoleńskiej.

Kilka dni po tym wydarzeniu, 14 kwietnia na łamach „Dziennika Gazety Prawnej” opublikowano wywiad z Berczyńskim, w którym przekonywał on, że jego zasługą było zerwanie rozmów dotyczących finalizacji kontraktu na zakup śmigłowców wielozadaniowych Caracal dla Wojska Polskiego. Od słów Berczyńskiego w oficjalnym stanowisku odcięło się Ministerstwo Obrony Narodowej.

Źródło: X