„Polska jest liderem, jeżeli chodzi o umowy śmieciowe”

„Polska jest liderem, jeżeli chodzi o umowy śmieciowe”

Włodzimierz Czarzasty
Włodzimierz Czarzasty Źródło: Newspix.pl / KRZYSZTOF BURSKI
– Jeżeli chcemy mieć równe prawa w Unii Europejskiej, to również walczmy o to, żeby najniższa płaca wynosiła 1000 euro – mówił na antenie Polskiego Radia Włodzimierz Czarzasty. 1 maja, w Święto Pracy, odbywa się współorganizowana przez SLD, partię Razem i OPZZ manifestacja pod hasłem „Przywróćmy godną pracę”.

Przewodniczący SLD wskazał, że obecnie rzadko poruszany jest postulat podniesienia płac, ponieważ skupiono się na zapewnieniu miejsc pracy. – O tym się rzadko mówi, dlatego że po prostu w tej chwili skupiono się na tym, żeby miejsca pracy były. My musimy się skupiać jako socjaldemokracja, żeby nie dość żeby te miejsca pracy były, to jeszcze żeby po prostu były godne warunki tej pracy i godne zarobki – podkreślił.

Komentując planowany na 2 maja strajk w niektórych sieciach handlowych, Czarzasty wskazał, że konieczne jest wprowadzenie kwoty wolnej od podatku na rozsądnym pułapie – propozycją SLD jest 24 tys. złotych rocznie. – Dzisiaj rozmawiamy o sieciach handlowych, jutro będziemy rozmawiali o warunkach na budowach, bo tutaj takie same są sytuacje, takie same są patologie – mówił Czarzasty. 

Czytaj też:
Ogólnopolski strajk 2 maja. Zobacz, gdzie lepiej nie robić zakupów

Szef SLD zgodził się z tym, że w Polsce maleje poziom bezrobocia, natomiast wskazał, że problemem są wciąż warunki pracy i płace. – Polska, jeżeli chodzi o umowy śmieciowe i tego typu umowy, jest liderem w Europie – podkreślił Czarzasrty. – Zasada taka, że ojciec rodziny pracuje 12 godzin albo 14 na budowie, a matka rodziny w nocy sprząta biura, to nie jest godna praca, to jest praca na utrzymanie po prostu dzieci i swoje, na wyżywienie – mówił.

Źródło: Polskie Radio