Polska formalnie stała się członkiem Unii Europejskiej 1 maja 2004 roku na mocy Traktatu akcesyjnego podpisanego 16 kwietnia 2003 roku. Eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości, a zarazem wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Ryszard Czarnecki na antenie Telewizji Republika przyznał, że był wówczas przeciwnikiem polskiego członkostwa w strukturach europejskich (był członkiem partii ZChN – red.) i w trackie referendum akcesyjnego, które odbyło się w dniach 7-8 czerwca 2003 roku oddał głos przeciwko przystępowaniu do bloku składającego się wtedy z 15 państw.
Czarnecki równocześnie stwierdził, że po latach jest zwolennikiem członkostwa w Unii Europejskiej, choć nadal nie podobają mu się wynegocjowane warunki, które są „złe dla rolnictwa i gospodarki”. – Unia Europejska weszła do Polski w roku 2000, a Polska do UE w 2004 roku, było to dla gospodarki katastrofalne. Polska otrzymała gorsze warunki akcesu niż kraje, który były w EWG – mówi.
Wyciskać jak cytrynę
– Na UE trzeba patrzeć konkretnie - przez bilans zysków i strat. UE można wycisnąć jak cytrynę. (...) W wymiarze geopolitycznym - UE przy polskim mądrym rządzie, może być instrumentem, do relacji z Rosją – wskaza łCzarnecki.
Integracja
Zanim 1 maja 2004 roku Polska stała się członkiem Unii Europejskiej, przez dekadę trwały negocjacje i rozmowy akcesyjne. Wniosek o członkostwo złożono 8 kwietnia 1994 roku. Został on potwierdzony przez wszystkie państwa członkowskie podczas konferencji w Essen 9-10 grudnia 1994 r. 16 kwietnia 2003 roku w Atenach podpisano Traktat akcesyjny, który był prawną podstawą przystąpienia naszego kraju do wspólnoty. Wolę polityczną przystąpienia do bloku w dniach 7-8 czerwca 2003 roku wyrazili obywatele w referendum. Przy frekwencji na poziomie 58,85 proc. za członkostwem w Unii Europejskiej zagłosowało 77,45 proc. uczestników. Ostatecznie 1 maja 2004 roku Polska stała się pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej wraz z 9 innymi krajami Europy: Cyprem, Czechami, Estonią, Litwą, Łotwą, Maltą, Słowacją, Słowenią oraz Węgrami.