Sprawa dotyczy pociągu Intercity „Ustronie”, relacji Kraków Główny – Kołobrzeg. Przed godz. 1 w nocy w niedzielę policjanci ewakuowali około 450 pasażerów pociągu w Nowym Dworze Mazowieckim. Świadkowie zajścia relacjonowali, że jeden z pasażerów miał wcześniej awanturować się i grozić wysadzeniem pociągu. – Dostaliśmy informację od kierownictwa pociągu, że w składzie awanturuje się mężczyzna, który wykrzykuje, że ma ładunek wybuchowy – mówił jeden z policjantów.
40-letni pasażer, który groził wysadzeniem pociągu, został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji. Jak powiedział w rozmowie z TVP Info oficer prasowy KPP w Nowym Dworze Mazowieckim młodszy aspirant Szymon Koźniewski, skład sprawdzili pirotechnicy, jednak nic nie znaleźli.
Po akcji policji pasażerowie wrócili do wagonów, by kontynuować podróż. Incydent sprawił, że pociąg odjechał z dworca w Nowym Dworze Mazowieckim z co najmniej 230-minutowym opóźnieniem. Na razie nie wiadomo, jakie konsekwencje zostaną wyciągnięte wobec 40-latka.