„Dwa ciosy w szyję, jeden w pierś”. Nowe ustalenia w sprawie tragedii w Kielcach

„Dwa ciosy w szyję, jeden w pierś”. Nowe ustalenia w sprawie tragedii w Kielcach

Nożownik, zdjęcie ilustracyjne
Nożownik, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Fotolia / fot. pbombaert
Są nowe informacje na temat tragedii w Kielcach, gdzie w jednym z urzędów pocztowych doszło do ataku nożownika. Od ciosów nożem zginęła 38-letnia kobieta.

Do ataku doszło w czwartek około godziny 7:30 rano w centrum ekspedycyjnym Poczty Polskiej w Kielcach. Do jednego z pokoi próbował się dostać mężczyzna z nożem w ręce. Napastnik zadał 38-letniej kobiecie, która była pracownicą poczty trzy ciosy nożem.

„Dwa ciosy w szyję, jeden w pierś”

Z ustaleń „Gazety Wyborczej” wynika, że nożownik zadał kobiecie dwa ciosy w szyję, a jeden w pierś. 38-latki nie udało się uratować. Dokładną przyczynę jej śmierci wykaże sekcja zwłok. Napastnikowi udało się też zranić mężczyznę, który próbował interweniować i obezwładnić nożownika. 45-latek z ranami ciętymi trafił do szpitala w Kielcach.

„Gazeta Wyborcza” cytuje wypowiedź rzecznika prasowego Poczty Polskiej. – To co się stało wstrząsnęło nami – powiedział Zbigniew Baranowski. Policja poinformowała, że napastnikiem był 27-letni mężczyzna. Funkcjonariusze szybko zjawili się na miejscu zdarzenia, dzięki czemu udało się zatrzymać sprawcę. Na miejscu pracował prokurator. Śledczy zabezpieczyli nóż, którym mężczyzna ugodził ofiarę.

Źródło: Gazeta Wyborcza