Ekolodzy blokowali wycinkę Puszczy Białowieskiej. „Ciężki sprzęt wyjechał z lasu”

Ekolodzy blokowali wycinkę Puszczy Białowieskiej. „Ciężki sprzęt wyjechał z lasu”

Protest Greenpeace w Puszczy Białowieskiej
Protest Greenpeace w Puszczy Białowieskiej Źródło: Twitter / @Greenpeace_PL
W środę 24 maja aktywiści Greenpeace i Dzikiej Polski rozpoczęli blokadę wycinki Puszczy Białowieskiej. Po kilku godzinach ogłosili, że ich działania przyniosły rezultat. "Ciężki sprzęt wyjechał z lasu, wycinki już dzisiaj nie będzie" – poinformowali na Twitterze.

Pracę ciężkiego sprzętu wysłanego do wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej zablokowało 15 osób. Aktywiści mieli ze sobą banery z hasłami „Stop wycince!” i „Cała Puszcza parkiem narodowym”. – Jesteśmy w Puszczy, by powstrzymać jej dewastację spowodowaną skandalicznymi decyzjami ministra Szyszki. Mimo licznych apeli środowisk naukowych, lokalnej społeczności i ponad 167 000 osób, minister dalej traktuje Puszczę jak zwykłą plantację drzew – wyjaśniał Robert Cyglicki z Greenpeace. Jak wskazał, decyzje ministra „zagrażają wielu rzadkim gatunkom ptaków związanym ze starymi i martwymi drzewami, które mimo okresu lęgowego, są masowo wycinane i wywożone z Puszczy”.

twittertwitter

Ekolodzy twierdza, że minister zdecydował o wycince starych, bezcennych przyrodniczo fragmentów lasu, które wcześniej były wyłączane z cięć, ponieważ znajdowały się m.in. w strefach ochronnych UNESCO. „Działania te są prowadzone mimo wezwania Polski przez Komisję Europejską do natychmiastowego wstrzymania wycinek” – przekonuje Greenpeace. Po kilku godzinach aktywiści poinformowali na Twitterze, że wskutek ich działań ciężki sprzęt został wycofany. 

twitterCzytaj też:
Ponad 230 osób kultury i nauki apeluje do prezydenta i premier ws. Puszczy Białowieskiej

Interweniowała KE

Przypomnijmy, że pod koniec kwietnia KE wezwała Polskę do wstrzymania zaplanowanego na szeroką skalę wyrębu w Puszczy Białowieskiej. – Wypełniamy zapisy dyrektywy ptasiej i siedliskowej. Zobowiązują one nasz kraj do dbania o gatunki i siedliska występujące w Puszczy Białowieskiej – odpowiadał rzecznik prasowy ministerstwa środowiska Paweł Mucha. 

Czytaj też:
KE stawia Polsce ultimatum ws. Puszczy Białowieskiej. Szyszko zapewnia: Realizujemy prawo europejskie

Źródło: Twitter / Greenpeace, Wprost.pl