Transport ukraińskich czołgów jechał przez Polskę bez żadnego nadzoru

Transport ukraińskich czołgów jechał przez Polskę bez żadnego nadzoru

Czołg
Czołg Źródło: Fotolia / konstantin71
Z informacji portalu TVN 24 wynika, że do Polski wjechał transport ukraińskich czołgów, który przejechał wiele kilometrów bez jakiegokolwiek nadzoru.

Pięć ukraińskich czołgów T-64 BM wjechało do Polski na początku maja. Maszyny jechały na specjalnych lawetach do Niemiec, gdzie miały wziąć udział w zawodach na poligonie Grafenwoehr Training Area w pobliżu Eschenbach. Zgodnie z prawem, tego typu konwój powinien być nadzorowany przez polskie służby. Z informacji portalu TVN 24 wynika, że kolumna została odnalezionona z własnej inicjatywy policjantów i to dopiero po jakimś czasie. O przejeździe konwoju nie poinformowały ani Żandarmeria Wojskowa ani służby dyżurne Wojska Polskiego. Zgodnie z podpisaną przez prezydenta w 2016 roku ustawą, koordynatorem w takich sytuacjach jest Ministerstwo Obrony Narodowej.

– Policję poinformowała Straż Graniczna. Funkcjonariusze poszukiwali transportu, który już podróżował po kraju. To jakiś absurd, że obce czołgi mogą poruszać się bez żadnego nadzoru – powiedział dziennikarzom portalu TVN 24 anonimowo jeden z pracowników Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Żandarmeria Wojskowa nie udzieliła w tej sprawie żadnego komentarza. Z kolei według Centrum Koordynacji Ruchu Wojsk był to przejazd cywilny, a więc zgodnie z udzieloną zgodą dyplomatyczną nie wymagał żadnej specjalnej ochrony ze strony polskich służb.

Źródło: TVN24