Wałęsa ujawnił tajne dokumenty? Prokuratura wszczęła śledztwo po zawiadomieniu ABW

Wałęsa ujawnił tajne dokumenty? Prokuratura wszczęła śledztwo po zawiadomieniu ABW

Lech Wałęsa
Lech Wałęsa Źródło: Newspix.pl / PIOTR TWARDYSKO
Prokuratura po zawiadomieniu Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego wszczęła śledztwo w sprawie podejrzenia przestępstwa ujawnienia tajnych dokumentów przez Lecha Wałęsę – podaje RMF24.pl.

Sprawa, którą zainteresowała się Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego dotyczy opublikowanego przez byłego prezydenta 30 kwietnia skanu dokumentu Urzędu Ochrony Państwa, które do szefa Urzędu Ochrony Państwa Andrzeja Milczanowskiego skierował kapitan Andrzej Hodysz, szef Delegatury UOP w Gdańsku. Załącznikami do pisma były materiały dotyczące transakcji kupna przez Biuro Studiów Ministerstwa Spraw Wewnętrznych (ministerialnego organu zajmującego się inwigilacją oraz walka z opozycją demokratyczną w latach 80. – red.) działki w gminie Sulęczyno, by prowadzić kontrolę operacyjną Lecha Wałęsy. Ten sam dokument został opublikowany na blogu Lecha Wałęsy na portalu Wykop.pl 14 lutego 2016 roku. Wówczas sprawą zajęła się Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu IPN.

facebook

W dokumencie ABW wskazywano, że zachodzi podejrzenie popełnienia przez byłego prezydenta przestępstwa polegającego na ujawnieniu informacji objętej klauzulą „tajne” lub „ściśle tajne”. Za czyn taki może grozić od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

RMF24.pl podkreśla, że zadaniem śledczych będzie ustalenie, w jaki sposób Lech Wałęsa wszedł w posiadanie tego dokumentu, czy to on go opublikował, a także, czy miał świadomość, że jest tajny i mógł w ten sposób złamać prawo.

Ludzie WPROST
Źródło: RMF 24 / Wprost.pl