Portal polishexpress.co.uk, a za nim inne, powołując się na siebie nawzajem, podały informację, jakoby znane były wyniki sekcji zwłok sporządzonej po przeprowadzonej w Egipcie sekcji zwłok zmarłej pod koniec kwietnia Polki. Z raportu medycznego miało wynikać, że Magdalena Żuk poniosła śmierć wskutek uduszenia. Miało ono być rezultatem upadku ze szpitalnego okna, po którym kobieta doznała m.in. rozległego stłuczenia płuca, przez co lekarze nie byli w stanie „przywrócić funkcji oddychania” 27-latce.
O komentarz do tych doniesień Wirtualna Polska poprosiła zajmującą się wyjaśnianiem okoliczności śmierci Magdaleny Żuk Prokuraturę Okręgową w Jeleniej Górze. Jej rzecznik, Violetta Niziołek stwierdziła, że nic nie wie o rzekomych wynikach egipskiej sekcji zwłok.
Wciąż nie podano do informacji także wyników przeprowadzonego w Polsce ponownego badania ciała zmarłej w Hurghadzie Polki. Sekcja zwłok odbyła się 19 maja, a cztery dni później kobietę pochowano. Nad wyjaśnieniem okoliczności śmierci Magdaleny Żuk pracuje specjalny zespół złożony z prokuratorów, biegłych sądowych, funkcjonariuszy policji i ABW. W sprawę zaangażował się osobiście minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Czytaj też:
Śmierć Magdaleny Żuk. Ujawniono wstrząsający raport medyczny