Podczas drugiego czytania rządowego projektu zmiany ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa politycy rządu przekonują, że odebranie w tym organie decydującego głosu sędziom będzie korzystnym rozwiązaniem. Posłowie opozycji mówią wprost o niekonstytucyjności większości rozwiązań, w tym przedwczesnym wygaszeniu kadencji 15 sędziowskich członków Rady. W tym samym czasie środowiska prawnicze w Polsce podkreślają, że po faktycznym przejęciu Trybunału Konstytucyjnego przez PiS i w obliczu zbliżającego się zawłaszczenia KRS, trójpodział władzy w Polsce stanie się fikcją, a o wszystkim decydować będą politycy.
Piotrowicz: Myślę, że nie to przewidywała Konstytucja
Jako pierwszy swoje argumenty przedstawiał poseł sprawozdawca, przewodniczący sejmowej Komisji Sprawiedliwości Stanisław Piotrowicz. – Sędziowie są władni przegłosować każdą uchwałę w Krajowej Radzie Sądownictwa. Myślę, że nie to przewidywała Konstytucja. Chodziło o to, żeby rzeczywiście w łonie KRS wypracowywano pewien konsensus, porozumienie, stąd przedstawiciele różnych instytucji. Tak się jednak nie dzieje, bo skoro zorientowano się, że sędziowie mają większość, to oni narzucają ton pracy – mówił. Poseł PiS uważa, że posłowie lepiej będą strzegli niezależności sądów i niezawisłości sędziów. – Ten projekt tworzy nowy ustrój Krajowej Rady Sądownictwa – podkreślał.
Jachnik z Kukiz'15: Nie w taki sposób
Z jego stanowiskiem nie zgodzili się przedstawiciele wszystkich partii opozycyjnych. – Niszczycie niezależność Krajowej Rady Sądownictwa, wyrywacie serce niezależności polskiego sądownictwa, niszczycie organ, który ma stać na straży niezawisłości sędziowskiej – oskarżał z sejmowej mównicy poseł PO Robert Kropiwnicki. – Apeluję o zmianę systemu pracy nad ustawami w komisjach sejmowych. Nasz klub chciałby zmienić ustawę o KRS, ale nie w taki sposób. Dodatkowo chcę podkreślić, że w tym projekcie nie ma żadnego udziału społecznego – mówił poseł Kukiz'15 Jerzy Jachnik.
Kamila Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej podkreślała z kolei, że zmiany forsowane przez PiS godzą w konstytucyjną zasadę trójpodziału władzy. – Ustawa o upartyjnieniu KRS wprowadza dyktatorskie standardy jedności władzy państwowej – oceniała. – Możemy jeszcze pracować nad lepszym projektem, który oddałby w większym stopniu wpływ suwerena na sądownictwo i jego funkcjonowanie – mówił poseł PSL Krzysztof Paszyk.