Igor Stachowiak był poszukiwany i dobrze znany policji? Nowe fakty w sprawie śmierci na komisariacie

Igor Stachowiak był poszukiwany i dobrze znany policji? Nowe fakty w sprawie śmierci na komisariacie

Policja / fotolia.pl / Autor: Radoslaw Maciejewski
Są nowe informacje dotyczące Igora Stachowiaka, który zmarł na wrocławskim komisariacie w 2016 r. Onet.pl podaje, że policjanci dobrze wiedzieli, że mężczyzna od ponad miesiąca był poszukiwany.

Onet dotarł do nowych dokumentów w tej sprawie. Wynika z nich, że Igor Stachowiak był wcześniej wielokrotnie karany, m.in. za handel narkotykami. Z odczytów z Krajowego Systemu Informacji Policji (KSIP) Onet dowiedział się, że Stachowiak był od ponad miesiąca przed zatrzymaniem poszukiwany przez Komendę Policji Wrocław Grabiszynek w sprawie oszustwa. Co więcej, w 2014 roku prokuratura wszczęła postępowanie przeciwko Igorowi Stachowiakowi na wniosek jego ojca Macieja Stachowiaka. Z zawiadomienia wynikało, że Igor Stachowiak był uzależniony od narkotyków i miał nękać swoją rodzinę.

Śmierć Igora Stachowiaka

Przypomnijmy, że niedawno wyszły na jaw nowe ustalenia ws. śmierci na komisariacie 25-letniego Igora Stachowiaka, do której doszło w maju ubiegłego roku. W programie „Superwizjer” ujawniono m.in. wypowiedzi anonimowych osób i fragmenty nagrań.

W reportażu stwierdzono, że zatrzymany był rażony paralizatorem również w policyjnej toalecie. W TVN24 pokazano nagranie z kamery, która była przymocowana do paralizatora. S. był rażony paralizatorem w momencie, kiedy był zakuty w kajdanki, a na to nie zezwalają przepisy. Funkcjonariusze kazali zatrzymanemu zdjąć spodnie, aby go przeszukać. Po zajściach w toalecie Igor S. zmarł. Mimo że na komisariacie są zainstalowane kamery, nie ma żadnych nagrań z zajść, które miały miejsce.

Źródło: Onet.pl / Wprost.pl