W kontekście pojawiających się coraz częściej w mediach spekulacji odnośnie możliwej rekonstrukcji rządu, „Rzeczpospolita” publikuje sondaż przeprowadzony przez pracownię IBRiS. Ankietowani zostali w nim poproszeni o ocenienie pracy ministrów. Wyniki porównano z badaniem z listopada 2016 roku.
W pierwszej trójce najwyżej ocenianych ministrów znalazła się szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska. Pozytywnie o jej pracy wypowiedziało się 42,8 proc. badanych – o 7,3 proc. więcej, niż w poprzednim badaniu. Na drugim miejscu znalazł się wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki. W tej potrójnej roli były bankowiec radzi sobie dobrze zdaniem 39,6 proc. badanych (wzrost pozytywnych ocen o 1,4 proc.). Od listopada 2016 znacznie wzrósł odsetek pozytywnych ocen dla minister cyfryzacji Anny Streżyńskiej, która w badaniu IBRiS zajęła trzecie miejsce z wynikiem 39,3 proc. Jej poczynania dobrze odbiera o 12,1 proc. ankietowanych więcej, niż pół roku temu.
Na przeciwległym biegunie znaleźli się: Antoni Macierewicz, Jan Szyszko i Mariusz Błaszczak. Ministrowie obrony narodowej i środowiska zebrali po 59,4 proc. negatywnych ocen. W przypadku szefa MON, mimo niechlubnego rezultatu, można mówić o poprawie - w poprzednim badaniu źle oceniało go o 7,9 proc. Polaków więcej. Ogromny wzrost negatywnych ocen - o 28,4 proc. - zanotował minister środowiska. Na trzeciej pozycji najgorzej ocenianych ministrów znalazł się kierujący MSWiA Mariusz Błaszczak. O jego pracy źle wypowiada się 53,3 proc. badanych - o 4,3 proc. więcej niż pół roku temu.