Rabiej: W polskim interesie leży przyjęcie pewnej liczby uchodźców

Rabiej: W polskim interesie leży przyjęcie pewnej liczby uchodźców

Paweł Rabiej
Paweł Rabiej Źródło: Newspix.pl / GRZEGORZ KRZYZEWSKI/FOTONEWS
– Prezydenci miast są naturalnym sojusznikiem w tym, żeby w relokacji uchodźców wziąć udział i myślę, że rząd tego nie docenia. Tak samo, jak jakimś naturalnym sojusznikiem jest też Kościół, który sam to sygnalizował – mówił na antenie RMF FM Paweł Rabiej.

We dług medialnych doniesień, we wtorek zostanie wszczęta procedura naruszenia prawa UE wobec krajów, które – wbrew deklaracjom – nie przystąpiły do mechanizmu relokacji uchodźców. Chodzi o Polskę, Węgry i Czechy. Mimo tego polskie władze zapowiadają, że nie zamierzają się ugiąć i nie przyjmą przymusowo przesiedlonych uchodźców.

Czytaj też:
UE przechodzi do czynów. Polska może zostać ukarana za nieprzyjmowanie uchodźców

– Rząd, twardo przeciwstawiając się, z niezrozumiałych dla mnie względów i powodów relokacji, bo ona jest w interesie bezpieczeństwa w UE i w takim twardym interesie strategicznym też polskiego rządu, nie docenia sojuszników, których ma tutaj – zaznaczył kandydat.Nowoczesnej na prezydenta Warszawy. Jak podkreślił, w interesie Polski leży uczestniczenie w rozwiązywaniu europejskich problemów. 

– W polskim interesie leży wzięcie udziału w porozumieniu relokacyjnym, a więc przyjęcie w Polsce pewnej liczby uchodźców, tak – powtórzył Rabiej, dopytywany przez prowadzącego. – Jako prezydent Warszawy starałbym się znaleźć dla uchodźców rozlokowanych w Warszawie, odpowiednie zajęcie i możliwość włączenia się w tkankę społeczną miasta – zadeklarował polityk.Nowoczesnej. – Trzeba pamiętać, że w Warszawie mamy bardzo wielu cudzoziemców, mamy duża diasporę Wietnamczyków, wielu Hindusów i ciągle brakuje w Warszawie rąk do pracy – zaznaczył.

Źródło: RMF FM