Policja wydała opinię ws. Przystanku Woodstock. Największym zagrożeniem dla uczestników atak terrorystyczny

Policja wydała opinię ws. Przystanku Woodstock. Największym zagrożeniem dla uczestników atak terrorystyczny

Przystanek Woodstock w Kostrzynie nad Odrą
Przystanek Woodstock w Kostrzynie nad OdrąŹródło:Facebook / /Przystanek Woodstock
Lubuska Policja przygotowuje się do zabezpieczenia XXIII edycji „Przystanku Woodstock”. Przewidując poważne zagrożenia, które mogą wystąpić podczas festiwalu, podjęto szereg działań mających na celu zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim uczestnikom tej imprezy. W opinii policji największe zagrożenie stanowią potencjalne zamachy terrorystyczne, z którymi dziś mierzy się Europa.

Z uwagi na rosnące zagrożenia, co roku Lubuska Policja przy wsparciu funkcjonariuszy z innych jednostek w kraju kieruje do zabezpieczenia festiwalu coraz większą liczbę policjantów. W 2011 roku do zabezpieczenia skierowano 1040 funkcjonariuszy, natomiast w 2016 roku było ich już 1589. Wzrósł także koszt działań policji, która w 2011 roku przeznaczyła na zabezpieczenie 569.499 zł, a w 2016 roku już 1.360.595 zł.

Podobnie przedstawia się sytuacja związana z przypadkami łamania prawa podczas trwania festiwalu. W 2011 roku odnotowano łącznie 166 takich przypadków, z czego 96 stanowiły przestępstwa. Natomiast w 2016 roku odnotowano łącznie 476 zdarzeń, z czego 220 stanowiły przestępstwa, a 256 wykroczenia. W sumie policjanci w 2016 roku zarejestrowali 256 sytuacji zakwalifikowanych jako wykroczenia. 232 zakończyły się mandatami, a w przypadku 24 osób sporządzono wniosek do sądu o ukaranie. Głównie chodzi tu o spożywanie alkoholu w miejscu publicznym, zaśmiecanie, używanie słów nieprzyzwoitych, nieobyczajne wybryki, kradzieże, zakłócanie ładu i porządku publicznego oraz przewinienia związane z ruchem drogowym. W związku ze złamaniem przepisów prawa zatrzymane zostały 94 osoby.

„Błaszczak zapowiedział, że w tym roku organizatorzy również otrzymają negatywną opinię”

W środę 7 czerwca wielu fanów muzyki zelektryzowała wypowiedź ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Błaszczaka, z której wynikało, że organizacja Przystanku Woodstock stoi pod znakiem zapytania. W sprawie Przystanku Woodstock już w ubiegłym roku Policja negatywnie zaopiniowała to przedsięwzięcie, w związku z tym całe to wydarzenie miało charakter imprezy masowej o podwyższonym ryzyku – stwierdził szef MSWiA. Błaszczak zapowiedział, że w tym roku organizatorzy również otrzymają negatywną opinię. Ministrowi spraw wewnętrznych i administracji w specjalnym oświadczeniu odpowiedział Jerzy Owsiak, który podkreślił, że dzięki zaangażowaniu służb Przystanek Woodstock od lat jest bezpieczną imprezą.

Organizator zapewnia o bezpieczeństwie

Jerzy Owsiak poinformował też, że wydana została opinia na podstawie zgłoszenia przez organizatorów imprezy. „Komenda Miejska Policji w Gorzowie Wielkopolskim wydała opinię dotyczącą tegorocznego Festiwalu. Nie jest ona – jak Pan mówi negatywna – jest ona taka sama jak rok temu. Mówi ona o podejmowanych przygotowaniach i przewidywanych zagrożeniach" –zaznaczył Owsiak. Jak wskazał, przed rokiem festiwal został uznany za imprezę o podwyższonym ryzyku, co wzbudziło zastrzeżenie. "Nigdy na Festiwalu nie wybuchły chociażby zamieszki spowodowane nieporozumieniami między subkulturami czy na tle religijnym” – zaznaczył Owsiak, podkreślając przy tym, że zdaje sobie sprawę, że w ciągu 22 lat istnienia festiwalu Europa się zmieniła.

Organizator Przystanku Woodstock przedstawił też informację o przygotowaniach i zapewnił, że wprowadzone zostały zmiany nastawione na poprawę bezpieczeństwa. Zaznaczył też, że policja zadeklarowała współpracę i poinformowała o zaangażowaniu co najmniej 1570 funkcjonariuszy. Owsiak podkreślił, że organizatorzy  Przystanku Woodstock otrzymali również opinię straży pożarnej, która jest pozytywna.

Czytaj też:
Przystanek Woodstock się nie odbędzie? Szef MSWiA: Opinia służb będzie negatywna

Źródło: Policja