26 czerwca zakończyła się kadencja sędziego, wiceprezesa Trybunału Konstytucyjnego, Stanisława Biernata. W programie „Gość Wiadomości” w TVP Info prezes TK Julia Przyłębska ujawniła, że Biernat został pożegnany przez nią oraz sędziego Mariusza Muszyńskiego „w skromny sposób”.
– Sędzia Biernat otrzymał ode mnie kwiaty i legitymację sędziego Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku. Oprócz tego niedrogi prezent, długopis czy pióro... Ode mnie, prywatnie, dostał książkę Bronisława Wildsteina, autora krytykowanego przez elity, z którymi utożsamia się wiceprezes Biernat – wspomniała Przyłębska.
Prezes TK odniosła się też do sprawy z 23 czerwca, gdy w warszawskim sądzie rejonowym sędzia Wojciech Łączewski bezterminowo odroczył wytoczony przez prywatnego przedsiębiorcę Trybunałowi Konstytucyjnemu. Jak argumentował Łączewski, jego zdaniem obecni członkowie TK, w tym prezes Julia Przyłębska, mogli zostać wybrani niezgodnie z prawem.
Przyłębska oceniła, że sądy powszechne nie mają kompetencji do oceny ważności wyboru władz Trybunału Konstytucyjnego i zapowiedziała, że na decyzję warszawskiego sądu rejonowego zostanie złożone zażalenie.
Czytaj też:
Ziobro i Szydło jednym głosem o decyzji warszawskiego sądu. „To rzecz niesłychana”