Maria Szonert-Binienda, polska konsul honorowa w Akron w stanie Ohio w USA, a prywatnie żona wiceszefa podkomisji smoleńskiej, zamieszczała na swoim profilu na Facebooku zdjęcia przedstawiające m.in. Donalda Tuska w mundurze SS-mana. Pełnomocnik szefa Rady Europejskiej mecenas Roman Giertych złożył w związku z tym zawiadomienie do prokuratury.
Czytaj też:
„Haniebny fotomontaż” z Tuskiem. Jest zawiadomienie ws. znieważenia szefa RE przez Szonert-Biniendę
Pod koniec czerwca poinformowano, że Prokuratura Okręgowa w Warszawie odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie znieważenia szefa Rady Europejskiej. Decyzję uzasadniono tym, że „zachowanie, którego dopuścić się miała Maria Szonert-Binienda pozbawione jest większej społecznej doniosłości”.
W uzasadnieniu zaprezentowanym przez portal tvn24.pl, czytamy ponadto, że wizerunek Tuska w mundurze SS „może mieć charakter obraźliwy i budzić negatywne asocjacje ze zbrodniczą działalnością Schutzstaffeln, to jednak nie sposób go uznać za ultraradykalny i drastyczny” . Podkreślono też, że „sposób, w jaki przedstawiony został Donald Tusk nie odbiega negatywnie od sposobu, w jaki prezentowane są mediach setki innych osób” .