– Bardzo dobry, bardzo udany kongres – mówił tuż po wyjściu z kongresu szefowa polskiego rządu. - Przede wszystkim był to kongres, na którym pojawiły się nowe propozycje. Idziemy do przodu, chcemy wygrać kolejne wybory – dodała Beata Szydło, która jednak nie wygłaszała przemówienia podczas partyjnego zjazdu z Przysusze, choć ze sceny mówiło dwóch jej zastępców.
Czytaj też:
Kongres PiS bez wystąpienia Szydło. Przemawiali Kaczyński, Morawiecki, Gowin i Ziobro
W części V Kongresu PiS poświęconego planom władzy przemawiał prezes partii Jarosław Kaczyński oraz wicepremier, a zarazem minister rozwoju i finansów, Mateusz Morawiecki. Tematem drugiej, krótszej części kongresu, była sytuacja Zjednoczonej Prawicy, czyli koalicji PiS, Polski Razem oraz Solidarnej Polski. Wówczas to swoje wystąpienia wygłosili szefowe koalicyjnych partii – Jarosław Gowin (wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego – red.) oraz Zbigniew Ziobro (minister sprawiedliwości – red.).
– Mam zaufanie do Mateusza Morawieckiego – stwierdziła premier na pytanie, czy wszystkie projekty zaprezentowane przez ministra rozwoju i finansów zostaną zrealizowane. – Mamy do zakończenia tę kadencję. Zrealizujemy to do czego się zobowiązaliśmy wobec Polaków. Dotrzymujemy słowa i chcemy wygrać kolejne wybory – powtórzyła na zakończenie Beata Szydło.