4 czerwca tuż po zakończeniu ostatniego meczu kolejki Ekstraklasy między stołeczną Legią a Lechią Gdańsk na boisku doszło do incydentu. Kiedy piłkarze Legii świętowali zdobycie tytułu Mistrza Polski, na boisko wtargnął jeden z kibiców stołecznej drużyny. Chwilę później podbiegło do niego dwóch dobrze zbudowanych mężczyzn, którzy przewrócili go na ziemię, a następnie kopnęli w głowę i kazali wrócić na trybuny. Mężczyźni nie zostali wówczas zatrzymani przez służby porządkowe. Jak podaje portal TVP Info, napastnicy są związani z bojóką Legii Teddy Boys 95. Oburzeni ich zachowaniem byli inni kibice stołecznej drużyny, którzy na forach internetowych w wulgarny sposób określali zachowanie napastników twierdząc m.in. że „tylko szmata bije brata” .
Kibiców, którzy pobili fana tej samej drużyny nie ominie jednak kara. We wtorek 4 lipca zostali oni zatrzymani przez warszawską policję. Ponieważ pobity kibi odmówił składania zeznań, funkcjonariusze wszczęli śledztwo z urzędu. Po tym incydencie prowadziliśmy swoje dochodzenie i gdy byliśmy pewni, że ustaliliśmy właściwe osoby, wystąpiliśmy do prokuratury z wnioskiem o wydanie nakazu zatrzymania. Prokuratura przychyliła się do tego wniosku – powiedziała portalowi tvp.info komisarz Monika Brodowska z zespołu prasowego stołecznej policji. Obu zatrzymanym mężczyznom zostaną przedstawione zarzuty.