Niezwykłe odkrycie polskich naukowców w Egipcie. „Pozostałości budynku mają ponad 2,5 tysiąca lat”

Niezwykłe odkrycie polskich naukowców w Egipcie. „Pozostałości budynku mają ponad 2,5 tysiąca lat”

 Archeolog zwraca również uwagę, że walory obronne takiej konstrukcji były lepsze, niż w typowych domach parterowych. By dostać się do wnętrza, trzeba było wspiąć się po wąskich schodkach. Być może obok przeludnienia i chęci posiadania własnego mieszkania Egipcjanie wznosili wielokondygnacyjne konstrukcje również w obawie o własne życie i zdrowie. Trzeci Okres Przejściowy (1070-664 p.n.e.) i Okres Późny (664 - 332 lat p.n.e.) to czasy licznych najazdów na Egipt - zarówno z południa przez Nubijczyków, jak i północy przez ludy azjatyckie, m.in. Asyryjczyków czy Persów.

 Polsko-słowacki zespół archeologów pracuje w Tell el-Retaba ok. 35 km na zachód od miasta Ismailija od 2007 r. Wykopaliskami kierują dr hab. Sławomir Rzepka z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego i dr Jozef Hudec ze Słowackiej Akademii Nauk. Badania prowadzone są pod auspicjami Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej UW.

Tell el-Retaba była w starożytności miejscem o strategicznym znaczeniu, z którego można było strzec szlak łączący Egipt z Syropalestyną. Obecnie jest to rozległy pagórek o wymiarach ok. 300 x 600 metrów i maksymalnej wysokości ok. 6 metrów. Przez starożytnych Egipcjan miejsce to nazywane było Czeku, a z Biblii znane jest jako Pitom.

Źródło: Nauka w Polsce PAP