Krytyka opłaty paliwowej niektórym się opłaciła. Jest kilku wygranych ostatniej sejmowej burzy

Krytyka opłaty paliwowej niektórym się opłaciła. Jest kilku wygranych ostatniej sejmowej burzy

Paweł Kukiz
Paweł Kukiz Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski
Sprawa podwyżek paliwa w ostatnich dniach całkowicie zdominowała publiczny dyskurs. Co więcej, co czwarta wypowiedź w internecie na ten temat była nacechowana negatywnie - krytycy rządowego projektu mogą mówić o sukcesie.

To, że podwyżka opłaty paliwowej zostanie podłapana przez opozycję i spotka się z nieprzychylną oceną wielu Polaków, było pewne. W sieci od razu, gdy projekt zaczął nabierać kształtów, a także zaraz po tym, jak trafił do Sejmu, zaczęto komentować pomysł partii rządzącej. Głównie robiono to poprzez dwa hasztagi: #BenzynaPlus i #PaliwoPlus. Z danych opracowanych przez SentiOne wynika, że po raz pierwszy obydwa z nich znalazły się w obiegu (zwłaszcza na Twitterze) 6 lipca, gdy stało się jasne, że parlamentarzyści zajmą się tym projektem.

Od 6 lipca do 12, zaledwie w 6 dni, w sieci pojawiło się ponad 23 tys. wzmianek (komentarzy, tweetów, etc.) w tej sprawie, opatrzonych często wspomnianymi hasztagami. Rzadko zdarza się, by internauci byli tak bezlitośni w swoich ocenach: spośród wszystkich wzmianek prawie co czwarta była nacechowana negatywnie (24,34 proc. z nich), a zaledwie 3,36 proc. można było ocenić jako pozytywną. Reszta komentarzy została oceniona jako neutralna - najczęściej klasyfikowane są w ten sposób informacje pochodzące z różnych mediów, np. tweetujących na dany temat.

Warto odnotować, że podwyżki paliw komentowali częściej mężczyźni (78 proc. wzmianek jest ich autorstwa), jednak to kobiety, jeśli decydowały się skrytykować planowane zmiany, robiły to częściej (24,96 proc. wzmianek upublicznionych przez kobiety stanowiły te negatywne, przy 22,97 proc. u mężczyzn).

Dobry moment

Jest mała szansa na to, że sprawa w jakiś sposób przycichnie: kwestię podwyżki jako paliwo do swoich działań wykorzystają partie opozycji, które już poczyniły pierwsze kroki w tej materii.

Przykładem na takie działania są poczynania Platformy Obywatelskiej, która z marszu wypromowała hasztag i określenie "Droga zmiana", pojawiające się w większości negatywnych wpisów, swoją cegiełkę do ataku na projekt Prawa i Sprawiedliwości dołożyli też członkowie Kukiz'15, a zwłaszcza wicemarszałek Sejmu z tego ugrupowania Stanisław Tyszka, który mocno zaangażował się w krytykę podwyżki. Był zresztą pierwszą osobą, która poinformowała o tym, że projekt ustawy trafi na obrady 45. posiedzenia Sejmu.

Twitter wars

Na samym tylko Facebooku trzy konta, które osiągnęły największy zasięg, są związane z Kukiz'15: oficjalne konto ugrupowania, oraz fanpage'e należące do Pawła Kukiza i Tyszki. Z kolei na Twitterze najwięcej (i najczęściej najdobitniej) sprawę komentował lider Nowoczesnej Ryszard Petru, a także posłanka PO Agnieszka Pomaska. Na 3. i 4. miejscu znalazły się oficjalne konta Platformy i Nowoczesnej. O Twitterze nie zapomniał także Kukiz'15 (miejsce 6.) i Stanisław Tyszka (miejsce 11.).

Metodologia

Zakres badanych danych obejmuje wypowiedzi z serwisów społecznościowych, mikroblogów, forów internetowych, blogów, portali, serwisów wideo oraz porównywarek opinii. Wyniki zostały pozyskane na podstawie monitoringu ponad 19 107 milionów wypowiedzi pochodzących z europejskiego Internetu. Badane dane, dotyczące sprawy podwyżek cen paliwa, pochodzą z okresu: 01.07.2017 - 13.07.2017