Zrezygnowała z Kancelarii Prezydenta na rzecz państwowej spółki. Dostanie jednak od Dudy wysoką nagrodę pieniężną

Zrezygnowała z Kancelarii Prezydenta na rzecz państwowej spółki. Dostanie jednak od Dudy wysoką nagrodę pieniężną

Andrzej Duda i Małgorzata Sadurska
Andrzej Duda i Małgorzata Sadurska Źródło:Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
Prezydent nagrodził swoich współpracowników, informuje Radio ZET. Paweł Soloch otrzymał 16 tys. złotych, Małgorzata Sadurska jeszcze przed odejściem dostała 17 tys. złotych.

Według odpowiedzi otrzymanej przez reporterów Radia ZET z Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch otrzymał od prezydenta nagrodę w wysokości 16 tys. złotych. Była szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Sadurska, która odeszła, aby współkierować gigantem ubezpieczeniowym PZU, dostała z kolei 17 tys. złotych. „Nagroda jest przyznawana w zależności od efektów pracy” – tłumaczyła Kancelaria w odpowiedzi na pytania Radia ZET.

Małgorzata Sadurska została 12 czerwca powołana na stanowisko wiceprezesa Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń, gdzie zajmuje się m.in. biurem nieruchomości czy współpracą ze spółkami państwowymi. Za pracę w charakterze wiceprezesa przysługiwało jej wynagrodzenia w wysokości 90 tysięcy złotych miesięcznie, jednak na pewien czas zrezygnowała z wypłat, o czym dziennikarzy RMF FM poinformował rzecznik spółki Marek Baran. Pobierać pensję Małgorzata Sadurska zacznie dopiero, gdy w spółce wejdą w życie zapisy tzw, nowej ustawy kominowej, które znacznie ograniczą pensję zarządzających państwowymi przedsiębiorstwami. Ma się to stać w ciągu najbliższych tygodni.

Źródło: Radio Zet