Treść pisma, jakie Schnepf miał kolportować w amerykańskim środowisku akademickim, opublikowała „Gazeta Polska Codziennie”. Dziennikarz TVP Michał Rachoń poinformował z kolei, że były ambasador potwierdził w rozmowie z nim, że rozsyłał list „do znajomych”. „Wszyscy ludzie, którym zależy na liberalnej demokracji, indywidualnej wolności i prawach człowieka, powinni wiedzieć, że właśnie narodziła się nowa dyktatura. Dyktatura pachnąca narodowym socjalizmem” – miał m.in. pisać Ryszard Schnepf.
Do cytowanych przez media fragmentów listu odniosło się Ministerstwo Obrony Narodowej, które zapowiedziało wejście na drogę prawną. „W związku z kłamstwami rozpowszechnianymi przez Ryszarda Schnepfa jakoby Wojska Obrony Terytorialnej składały się „głównie z aktywistów rekrutowanych z nacjonalistycznych organizacji młodzieżowych (ONR), które mają przejąć kontrolę nad codziennym życiem ludności cywilnej” informujemy, że MON występuje na drogę prawną wobec autora tych kłamstw i mediów je rozpowszechniających” – czytamy w komunikacie Centrum Operacyjnego MON.