Przypomnijmy, Biuro Bezpieczeństwa Narodowego poinformowało we wtorek 8 sierpnia, że prezydent Andrzej Duda zdecydował, że 15 sierpnia nie odbędzie się uroczystość wręczenia nominacji generalskich. W komunikacie zaznaczono, że trwające prace oraz brak uzgodnień ws. nowego systemu kierowania i dowodzenia armią nie stwarzają warunków do właściwej oceny przedstawionych kandydatur.
„Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda podjął decyzję, że 15 sierpnia br. nie odbędzie się uroczystość wręczenia nominacji generalskich oraz admiralskich w Siłach Zbrojnych RP” – poinformowało w komunikacie Biura Bezpieczeństwa Narodowego. W krótkim oświadczeniu BBN podało, że „w ocenie prezydenta, trwające prace i brak uzgodnień dotyczących nowego systemu kierowania i dowodzenia Siłami Zbrojnymi RP nie stwarzają warunków do merytorycznej oraz uwzględniającej potrzeby armii oceny przedstawionych kandydatur do awansów generalskich”.
„Prezydent oczekuje, że w ramach współpracy Biura Bezpieczeństwa Narodowego z Ministerstwem Obrony Narodowej rozwiązania dotyczące systemu kierowania i dowodzenia zostaną wypracowane w najbliższym czasie, co pozwoli na podjęcie stosownych decyzji kadrowych” – brzmi komunikat.
Pytany przez RIRM o komentarz do sprawy, szef MON Antoni Macierewicz podkreślił, że „nie jest osobą, która powinna publicznie komentować tego typu decyzje prezydenta”. – Komunikat bardzo obszernie pokazuje, jaka jest rzeczywiście sytuacja w polskim wojsku i jak bardzo potrzebne są nowe kadry generalskie i oficerskie w Wojsku Polskim. Bez nowych kadr nie nastąpi realna zmiana, która jest niezbędna dla rzeczywistego wzmocnienia armii. Wszystko to zostało bardzo jasno w komunikacie sformułowane i wyłożone, także w odniesieniu do Strategicznego Przeglądu Obronnego i nowego systemu kierowania i dowodzenia Siłami Zbrojnymi RP, który od początku był jednym z priorytetów ministra obrony narodowej – powiedział Macierewicz.