Min. Sprawiedliwości chce zlikwidować instytucję przedawnienia. „To bulwersująca zmiana”

Min. Sprawiedliwości chce zlikwidować instytucję przedawnienia. „To bulwersująca zmiana”

Sąd
Sąd Źródło: Fotolia / dianaduda
Z informacji „Dziennika Gazety Prawnej” wynika, że ci, którzy popełnili przestępstwa klasyfikowane jako najpoważniejsze będą musieli do końca życia liczyć się z tym, że mogą zostać ponownie ukarani.

Ministerstwo Sprawiedliwości chce zmian w kodeksie karnym. Resort planuje likwidację przedawnienia karalności za zbrodnie, które były zagrożone karą dożywotniego pozbawienia wolności. Jeśli taka zmiana zostanie wprowadzona w życie, będzie to oznaczać, iż osoby, które w przeszłości popełniły poważne przestępstwo, będą mogły być ścigane przez sądy bez czasowych ograniczeń.

Zgodnie z obowiązującym obecnie prawem, jedyne przestępstwa ścigane bezterminowo to zbrodnie przeciwko pokojowi i ludzkości oraz zbrodnie wojenne. Ponadto, jak podaje „Dziennik Gazeta Prawna”, Do tej pory państwo rezygnowało ze ścigania czynów popełnionych w odległej przeszłości, ponieważ w sądzie zwykle trudno jest udowodnić komuś winę, gdy od zabójstwa minęło ponad 30 lat, ponieważ np. świadkowie mogą już nie żyć.

Według sędziego Piotra Mgłośka z wydziału karnego Sądu Rejonowego Wrocław-Krzyków, jest to bulwersująca zmiana, ponieważ w przypadku braku przedawnienia prokurator otrzyma uprawnienia prowadzenia śledztwa wobec osoby podejrzanej przez wiele lat, bez względu na to, czy jest ona winna, czy nie.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna