Szokujące doniesienia o wypadku posła Wójcikowskiego. Prokuratura ucina spekulacje

Szokujące doniesienia o wypadku posła Wójcikowskiego. Prokuratura ucina spekulacje

Z opinii jednego z biegłych wynika, że przewód hamulcowy od tylnego lewego koła samochodu, którym kierował Wójcikowski, został rozdzielony na skutek działającej jednorazowo odpowiednio dużej siły rozciągającej i zginającej. Biegły nie stwierdził śladów działania narzędzi, które mogłyby być użyte w celu „rozdzielania przewodu”, ani takich cech powierzchni przełomów, które mogłyby świadczyć o „zmęczeniowym charakterze uszkodzenia”. Wskazał ponadto, że przewody hamulcowe doprowadzające płyn do pozostałych kół nie noszą śladów uszkodzeń, które mogłyby powodować wyciek płynu hamulcowego.

Kolejny eksperyment procesowy

Prokuratura Okręgowa w Łodzi podjęła decyzję o powołaniu biegłych z zakresu ruchu drogowego i medycyny sądowej z krakowskiego Instytutu Ekspertyz Sądowych im. prof. Jana Sehna Pracowni Badań Wypadków Drogowych. Biegli mają wydać opinię o przebiegu wypadku i jego przyczynach, a także o mechanizmie powstania obrażeń doznanych przez pokrzywdzonych. Biegli mają także wskazać, gdzie w pojeździe znajdował się Wójcikowski w chwili wypadku, a także czy jego zgon nastąpił w wyniku uderzenia auta w barierkę energochłonną, czy może nastąpił w wyniku uderzenia w stojące na jezdni auto przez inny pojazd.

Na wniosek powołanych biegłych zostanie przeprowadzony ponowny eksperyment procesowy. „Celem tego eksperymentu jest pogłębienie ustaleń odnoszących się do możliwości i zdolności obserwacji pojazdu pokrzywdzonego posła przez innych uczestników ruchu drogowego” – wyjaśniła Prokuratura Krajowa.

Uszkodzenie hamulców w aucie posła Kukiz’15 „wynikiem uderzenia o przeszkodę”
Źródło: WPROST.pl / Rzeczpospolita, pk.gov.pl