– Polska jest takim samym członkiem UE jak Francja. Mamy takie same prawa jak Francja i inne kraje członkowskie – powiedziała Beata Szydło dla portalu wPolityce.pl. Szefowa polskiego rządu doradziła Macronowi, aby „zajął się sprawami swojego kraju”. – O przyszłości Europy nie będzie decydował prezydent Francji, ani żaden inny przywódca indywidualnie, tylko wszyscy członkowie wspólnoty – stwierdziła.
Szydło dla wPolityce.pl oceniła również, że być może „aroganckie wypowiedzi” Macrona wynikają z „braku doświadczenia i obycia politycznego”. – Oczekuję, iż szybko nadrobi te braki i będzie w przyszłości bardziej powściągliwy – dodała.
Czytaj też:
Macron: Polska sama się izoluje, idzie w innym kierunku. Waszczykowski zabiera głos
„Polska się izoluje”
Prezydent Francji 23 sierpnia odwiedził Wiedeń, gdzie spotkał się z kanclerzem Austrii, premierami Czech i Słowacji. Natomiast dzień później pojawił się w Bukareszcie, gdzie rozmawiał z prezydentem tego kraju Klausem Iohannisem i premierem Mihaim Tudose. Ostatnia na trasie jest Bułgaria, gdzie Macron rozmawiał z premierem Bojko Borysowem i prezydentem Rumenem Radewem. Po pierwszych rozmowach w Warnie Macron podczas konferencji prasowej znalazł chwilę, by porozmawiać z dziennikarzami.
Macron mówił, w obecności prezydenta Radewa, że chce, by Bułgaria „zasiadła do stołu”, gdy będą negocjowane kwestie dalszej europejskiej integracji. Prezydent Francji wypowiedział się także na temat Polski. – Polska nie definiuje europejskiej przyszłości dzisiaj i nie będzie jej definiować jutro. Idzie w innym kierunku. Polska sama się izoluje, choć Polacy zasługują na więcej, niż tylko odmowa szukania kompromisu z innymi krajami UE, którą oferuje im ich rząd – powiedział Macron.
Czytaj też:
Polska zapraszała Macrona, ale zabrakło „chęci”. Reuters ujawnia kulisy odmowy Pałacu Elizejskiego