Niezłomni w obronie ojczyzny. Jak policjanci walczyli podczas II wojny światowej

Niezłomni w obronie ojczyzny. Jak policjanci walczyli podczas II wojny światowej

Praktycznie niewiele wiemy o udziale funkcjonariuszy PP w walkach na terenie Wielkopolski. Na zaanektowanych przez III Rzeszę Niemiecką ziemiach okupant szczególnie zawzięcie ścigał policjantów. Wielu poniosło śmierć w egzekucjach już we wrześniu 1939 roku. Jedynie na Wybrzeżu Policja nie była ewakuowana i zgodnie z planem mobilizacyjnym około 700 funkcjonariuszy zostało podporządkowanych Dowództwu Lądowej Obrony Wybrzeża. Przyznano policji uprawnienia żandarmerii wojskowej do zwalczania dywersji, sabotażu i szpiegostwa. Pododdziały PP współdziałały z wojskiem i Baonami Obrony Narodowej, używane były również do walki na pierwszej linii w rejonie Wejherowa, Kępy Oksywskiej i Rumii-Zagórza. Do niewoli niemieckiej policjanci poszli po kapitulacji wybrzeża we wtorek 19 września 1939 roku.

W oblężonej Warszawie, pozostała na miejscu PP oraz napływający z zachodu funkcjonariusze PP i PWŚl. razem z wojskiem i ludnością cywilną dzielili wspólny los. Skąpe przekazy nie są w stanie odzwierciedlić faktycznego wkładu policjantów w obronę stolicy. W trakcie walk poległ kom. Zagórski i kilkudziesięciu policjantów. Policji warszawskiej nie było dane razem z wojskiem pójść do niewoli. Na mocy rozkazu dowódcy Armii „Warszawa” policjanci musieli pozostać na stanowiskach i pełnić służbę w ochronie ładu i porządku publicznego. Oddziały policji działały, w każdym z większych związków taktycznych WP oraz KOP. I tak na przykład w rejonie Stalowej Woli, w powstałej do ochrony mostów na Sanie grupie ppłk Stanisława Trzebuni, pełniła służbę kompania PP z Krakowa.

W SGO „Narew” walczył baon PP przeznaczony do obrony Białegostoku i dwie kompanie PP walczące w Bielsku Podlaskim, a następnie na skraju Puszczy Białowieskiej. Na Lubelszczyźnie miejscem koncentracji dla policjantów zostało wyznaczone miasto Chełm. 1 Szwadron RPP walczył pod dowództwem rtm. rez. Władysława Sucheckiego jako kawaleria dywizyjna w 5 Dywizji Piechoty WP. W Małopolsce Wschodniej nastąpiła największa koncentracja sił policyjnych z kilku województw. Komenda Główna Policji Państwowej mająca swoją polową kwaterę w Zdołbunowie, w wyniku zmieniającej się sytuacji na froncie przeniosła się bliżej granicy z Rumunią.