Schulz: Widzę ogromne różnice pomiędzy mną a Kaczyńskim

Schulz: Widzę ogromne różnice pomiędzy mną a Kaczyńskim

Martin Schulz
Martin Schulz Źródło: Newspix.pl / ABACA
– Widzę ogromne różnice pomiędzy mną a Jarosławem Kaczyńskim, a co za tym idzie również polskim rządem, który podziela jego opinie – przyznał w rozmowie z Polsat News kandydat SPD na kanclerza Niemiec Martin Schulz.

Martin Schulz zaznaczył, że ma na myśli zarówno kwestie polityki społecznej, jak i spraw europejskich. – Nie robię zresztą z tego tajemnicy, podobnie jak pan Kaczyński, który kwestionuje moją politykę – argumentował.

Kandydat SPD na kanclerza Niemiec podkreslił, że jednocześnie nie wspiera poglądu, że „Prawo i Sprawiedliwość i Polska to jedno”. – To nieprawda. Prawo i Sprawiedliwość to jedna partia, ale jest też wiele innych ugrupowań, które są proeuropejskie, z którymi utrzymujemy bardzo bliskie kontakty. Dlatego uważam, że zdecydowana większość Polaków, mężczyźni i kobiety, są proeuropejscy – mówił.

Debata Merkel-Schulz

W niedzielę Angela Merkel i Martin Schulz starli się w telewizyjnej debacie wyborczej. Jednym z głównych tematów, jaki poruszono, był problem uchodźców. Angela Merkel po raz kolejny publicznie przyznała, że decyzja z 2015 roku o otwarciu granic dla uchodźców z Syrii i innych objętych wojną regionów świata była słuszna. Swojemu oponentowi zadała retoryczne pytanie - czy chciałby zamknąć granice i strzelać do czekających na granicy imigrantów z armatek wodnych? Przypomniała, że 4 mln mieszkających w Niemczech muzułmanów mają wkład w sukces kraju. W odpowiedzi na to Schulz zgodził się, że integracja muzułmanów nie jest trudniejsza od integracji innych imigrantów. Uderzył przy tym w Polskę i Węgry, które nie solidaryzują się z innymi pastwami Unii w procesie relokacji migrantów.

Czytaj też:
Telewizyjna debata Merkel-Schulz. Kanclerz broni polityki migracyjnej

Źródło: Polsat News