Kosztowne gwiazdy TVP. Ujawniono zarobki czołowych dziennikarzy Telewizji Polskiej

Kosztowne gwiazdy TVP. Ujawniono zarobki czołowych dziennikarzy Telewizji Polskiej

Flagi przed siedzibą TVP w Warszawie
Flagi przed siedzibą TVP w Warszawie Źródło: Newspix.pl / KAROL SEREWIS
„Dziennik Gazeta Prawna” dotarł do dokumentów, w których opisano wynagrodzenia czołowych dziennikarzy TVP. Okazuje się, że prezenterzy „Wiadomości” zarabiają blisko 40 tysięcy złotych miesięcznie.

Z informacji „DGP” wynika, że duża część dziennikarzy zatrudnionych w TVP prowadzi własną działalność gospodarczą. Prezenterzy „Wiadomości” Michał Adamczyk oraz Danuta Holecka zarabiają po blisko 40 tysięcy złotych miesięcznie. Nieco mniej, 33,5 tysiąca złotych otrzymuje Krzysztof Ziemiec.

Władze TVP nie oszczędzają również na wynagrodzeniach swoich czołowych dziennikarzy politycznych. Zatrudnienia na etacie Adrian Klarenbach i Michał Rachoń otrzymują 4 tysiące złotych miesięcznie. Wysokie dodatki za prowadzenie programów sprawiają jednak, że zarobki obu prezenterów kształtują się na poziomie od 25 do 31,5 tysiąca złotych. Według „DGP” dla Klarenbacha w czerwcu wyniosły one 31,5 tys. zł, a w lipcu 30 tys. zł, natomiast dla Rachonia - w kwietniu 25,5 tys. zł, w maju - 25 tys. zł, a w czerwcu – 22,5 tys. zł netto. Michał Rachoń i Adrian Klarenbach są na zmianę gospodarzami „Minęła 20” w TVP Info, Rachoń prowadzi też w tej stacji cotygodniowy program „Woronicza 17”, a Klarenbach - „Forum” i „Minęła 8”.

Prezes TVP Jacek Kurski nie potwierdza prawdziwości doniesień DGP. Kurski podkreślił tylko, że stawki czołowych dziennikarzy TVP są mniejsze niż za czasów ich poprzedników w przeliczeniu na ilość prowadzonych programów. W sumie, w 2016 roku wydatki Telewizji Polskiej na wynagrodzenia wyniosły 402,6 mln zł, wobec 337,1 mln zł więcej niż rok wcześniej. Część tej kwoty została przeznaczona na dodatkowe koszty programu tzw. odejść dobrowolnych.

Pomoc dla TVP

W połowie sierpnia informowano, że ubiegły rok TVP zakończyła ze stratą 180 milionów złotych. Ponadto, wyemitowano obligacje o wartości 300 milionów złotych, z czego blisko połowę udało się już odzyskać. Niskie wpływy z abonamentu RTV oraz spadek zysków z reklam sprawiły, że władze Telewizji Polskiej musiały ubiegać się o pożyczkę, która pozwoli telewizji na dalsze funkcjonowanie. Proces udzielenia pożyczki był kontrolowany przez Ministerstwo Kultury. Jak podaje „Super Express”, umowa w tej sprawie została już podpisana. Na mocy dokumentu, Skarb Państwa udzieli Telewizji Polskiej pożyczkę w wysokości 800 milionów złotych.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna