Karczewski będzie kandydatem PiS na prezydenta stolicy? „Warszawę znam i czuję ją”

Karczewski będzie kandydatem PiS na prezydenta stolicy? „Warszawę znam i czuję ją”

Stanisław Karczewski
Stanisław Karczewski Źródło: Newspix.pl / Jacek Herok
– Jesteśmy jedną drużyną. Mamy takie same poglądy. Był pewnego rodzaju zawód, bo myśleliśmy, że prezydent podpisze te ustawy. Takie było moje przewidywanie, że być może skieruje je do TK. Tak myślałem – powiedział w rozmowie z Radiem ZET marszałek Senatu Stanisław Karczewski.

– Przed nami bardzo ważne ustawy dotyczące zmian w sądownictwie. Zmiany są potrzebne i takiego zdania jest 80 proc. Polaków. One są potrzebne, bo to jedyna dziedzina, która nie została tknięta przez ponad 25 lat. Ja nigdy w życiu nie kupowałem kota w worku. Zobaczymy, obejrzymy – tłumaczył Karczewski komentując przygotowywane przez prezydenta ustawy dotyczące KRS i SN.

Marszałek Senatu przyznał również, że jego relacje z rzecznikiem prezydenta Krzysztofem Łapińskim są bardzo dobre. – Mam bardzo dobre relacje z Krzysztofem Łapińskim. Przecież byliśmy kolegami w trakcie kampanii, także pani premier robiła kampanię w jego okręgu. Zżyliśmy się i bardzo dobrze się rozumiemy. Nie krytykowałem całości działania Łapińskiego, tylko to jedno sformułowanie, które było niefortunne. Oczywiście, To zupełnie zrozumiałe, że chcemy ocieplać relacje z prezydentem, bo pochodzimy z jednej formacji. Jesteśmy kolegami, ale przede wszystkim mamy takie same poglądy – mówił Stanisław Karczewski.

W opinii polityka PiS relacje Duda-Macierewicz trzeba poprawić. – Jest możliwa poprawa relacji. Myślę, że się dogadają i będzie ok. Intuicja podpowiada mi, że jest zdecydowanie lepiej, że rozmowa z prezesem PiS była konstruktywna, że była w dobrej atmosferze Ja znam być może nieco więcej faktów i wiem, że są bardzo dobre relacje.Zapewniam, że będziemy dalej zmieniać Polskę, bo tego oczekują Polacy. Ta rozmowa była na pewno potrzebna, dobra i na pewno idzie w dobrym kierunku – podkreślił.

„Są świetnymi marketingowcami – prowadzili 2 kampanie, które wygraliśmy”

Pytany o kampanię Polskiej Fundacji Narodowej, która dotyczyła sędziów i wzbudziła wiele kontrowersji, Karczewski powiedział, że „to jest promocja i dbanie o dobre imię Polski i Polaków”. – Nie znam tej akcji, ale tak, jak się znam na marketingu i tak, jak się znam na akcjach promocyjnych, to jest to dopiero początek, więc zobaczymy, jak ona będzie wyglądała – powiedział. Na pytanie dziennikarza, dlaczego takie rzeczy robi się za pieniądze spółek skarbu państwa, polityk PiS odparł: „a dlaczego nie mamy dbać o dobry wizerunek?”. Są świetnymi marketingowcami – prowadzili 2 kampanie, które wygraliśmy – Tak naprawdę powinniśmy robić wszystko żeby ten wizerunek był dobry. Powstała wyrwa, bo jednak politycy totalnej opozycji powyjeżdżali za granice i szkalowali Polskę, szkalowali polski rząd zupełnie niepotrzebnie, szkodliwie, bo powinniśmy tu rozwiązywać swoje problemy – zaznaczył.

„Mieszkałem może z kilometr od niego”

– Jest to prawdopodobne. Ale jeszcze nie mówię ani tak ani nie – mówił marszałek Senatu Stanisław Karczewski, pytany w internetowej części programu o swój start w wyborach na prezydenta Warszawy. – Jestem związany z Warszawą w sposób naturalny. Tu się urodziłem, uczyłem się i tu się wychowywałem. Zresztą bardzo blisko Jarosława Kaczyńskiego, bo mieszkałem może z kilometr od niego. Mam tu wielu przyjaciół, rodzinę. Byłem na emigracji wewnętrznej, ale Warszawę znam i czuję ją. Mam wiele pomysłów – zapewnia Karczewski.

Źródło: Radio Zet