Kukiz wykorzystał służby do walki z Liroyem-Marcem? Jest zawiadomienie do prokuratury

Kukiz wykorzystał służby do walki z Liroyem-Marcem? Jest zawiadomienie do prokuratury

Piotr Liroy-Marzec i Paweł Kukiz
Piotr Liroy-Marzec i Paweł KukizŹródło:Newspix.pl / fot. Darek Nowak
Z ustaleń „Rzeczpospolitej” wynika, że Prokuratura Regionalna sprawdzi, czy Paweł Kukiz wykorzystał służby do wewnętrznych rozgrywek z Piotrem Liroyem-Marcem.

Prokuratura Krajowa otrzymała zawiadomienie od byłego warszawskiego radnego Pawła Sykulskiego, który twierdzi, że Kukiz miał wykorzystać swoje znajomości w służbach, aby mieć argument w sporze z posłem Piotrem Liroyem-Marcem. W zawiadomieniu można przeczytać, że według Sykulskiego Kukiz, który jest wiceszefem sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych, miał polecić funkcjonariuszom służb „podjęcie działań operacyjnych mających na celu ustalenie właściciela samochodu osobowego, którym porusza się osoba bliska dla innego posła RP”. Samochód ten wcześniej należał do Sykulskiego i nie został jeszcze przerejestrowany na Liroya-Marca, który kupił auto od byłego samorządowca. Zdaniem byłego stołecznego radnego, to właśnie ta sprawa miała być jednym z motywów usunięcia posła z klubu Kukiz'15.

– Kukiz pokazał Piotrowi wyciąg z ewidencji pojazdów i powiedział: ty dostałeś ten samochód od radnego Platformy, ja wszystko wiem, bo służby mi meldują. Dodał, że to podejrzana osoba – mówi Rzeczpospolitej" Maciej Maciejowski, dyrektor biura poselskiego Liroya, który będzie zeznawał w tej sprawie. Piotr Liroy-Marzec nie chce na razie komentować całej sprawy. Z Pawłem Kukizem dziennikarzom nie udało się skontaktować.

Źródło: Rzeczpospolita