Stanowisko Ministerstwa Obrony Narodowej szef resortu przedstawił 21 września w czwartek po spotkaniu z sekretarzem obrony USA Jamesem Mattisem. W wypowiedzi dla mediów Macierewicz podkreślał, że poruszał z amerykańskim partnerem temat jak najszybszego udostępnienia Polsce rakiet Patriot oraz systemu artylerii rakietowej Homar. – Potwierdziliśmy nasz punkt widzenia, że będziemy dążyli do tego, by decyzje w tej sprawie zostały podpisane z obu stron jeszcze w tym roku – mówił.
– Główny cel mojej wizyty w Pentagonie jest taki sam, jak główny cel polskiej polityki bezpieczeństwa: konsolidacja strategicznego sojuszu polsko-amerykańskiego. Ma to zasadnicze znaczenie dla bezpieczeństwa Polski i bezpieczeństwa na całej flance wschodniej NATO. Do tego celu na pewno potrzebna jest szersza obecność wojsk amerykańskich w Polsce – mówił podczas rozmów w Pentagonie minister obrony narodowej.
Szef MON w rozmowie z sekretarzem obrony przypomniał, że Polska jest tym krajem, który zwiększa swój budżet na cele obronne. – Niedawno podjęliśmy decyzję, która gwarantuje wydatki na obronę na poziomie nie niższym niż 2% PKB i stopniowy ich wzrost do 2,5% PKB. Budujemy armię do 200 tysięcy żołnierzy i wyposażamy ją w najnowocześniejszą broń, wyprodukowaną zarówno w Polsce, jak i w Stanach Zjednoczonych. Bierzemy udział w misjach wojskowych za granicą – mówił podczas spotkania minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.
Podczas spotkania z prasą szef MON poinformował, że podczas wizyty w Pentagonie została podjęta decyzja o powołaniu grupy roboczej, której zadaniem będzie synchronizacja działań wojsk amerykańskich i polskich. – Będziemy chcieli jak najszybciej synchronizować działania naszych armii, bo widać, że nacisk ze strony rosyjskiej jest wielki i wymaga działania – mówił.
„Zwiększenie zaangażowania Polski w miejscach szczególnie istotnych dla USA”
Po zakończeniu spotkania, minister Antoni Macierewicz poinformował również, że rozmowy z amerykańskim sekretarzem obrony dotyczyły między innymi „konieczności wzmocnienia sił Stanów Zjednoczonych w Europie, ewentualnego zwiększenia zaangażowania Polski w miejscach szczególnie istotnych dla USA oraz kwestii usprawnienia funkcjonowania NATO”.
Komentarze
Roztrwoni pieniądze i to będzie największy wkład w obronność...Rosji.
taktyka ćwiczeń w Drawsku to jakiś mega anachronizm..pojazdy na pozycjach w dołkach na środku pola...bo nawet umocnioną głęboka pozycją tego nie można nazwać, a i tak co tu mówić o sensowności taktycznej takiej obrony..na gołym terenie...., do ataku Polskie Wojsko powinno wykorzystywać tereny leśne z których to powinny przygotowywać szybkie wypady i zasadzki, anie okopywać się i czekać w szczerym polu.... totalny nonsens ...samoloty śmigłowce latające w bliskości wroga nie niżej niż 60 -100 metrów..wymarzony cel dla wroga ,,,,ludzie żeby ruskie terminatory i stare szyłki nie miały łatwych łowów to lot max na 20-30 metrach z prędkością poddźwiękową i to z kilku kierunków.....a to co to za taktyka ..co to za ćwiczenia .???
ci którzy zakładają taki przebieg ćwiczeń a następnie potyczek -bitew powinni dawno zostać odsunięci od formowania założeń takich ćwiczeń .... Brak taktyki ...powoduje ogromne straty ,a te ćwiczenia dalej pokazują ,że mamy je ponosić zamiast wygrywać ! ktoś za to odpowiada !