O wypadku jako pierwszy poinformował „Super Express”. Zdarzenie miało miejsce 6 października wieczorem w Konstancinie-Jeziornie pod Warszawą, dokładnie na skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego i Piasta. Te informacje potwierdził w rozmowie z dziennikiem Jarosław Sawicki, rzecznik policji z Piaseczna. Chevrolet, którym kierował Piotr Najsztub potrącił 77-letnią staruszkę idącą na pasach. Kobieta trafiła do szpitala z urazem żeber.
Sawicki poinformował również, że kierowca był trzeźwy. Zatrzymano dowód rejestracyjny pojazdu za brak aktualnych badań technicznych samochodu oraz brak polisy OC. Zdradził też, że prowadzący auto nie miał przy sobie prawa jazdy. Policja sprawdza, czy nie miał wymaganego dokumentu przy sobie tylko w chwili wypadku, czy w ogóle nie posiada uprawnień do kierowania samochodem.
Piotr Najsztub w rozmowie telefonicznej z tvnwarszawa.pl potwierdził, że był w czwartek uczestnikiem zdarzenia drogowego, ale nie chce go komentować.