Poseł PiS przyszedł na mównicę z... pieluchą. O co chodzi?

Poseł PiS przyszedł na mównicę z... pieluchą. O co chodzi?

Piotr Kaleta przyniósł pieluchę dla Michała Szczerby
Piotr Kaleta przyniósł pieluchę dla Michała SzczerbyŹródło:Sejm
W trakcie pierwszej debaty nad prezydenckim projektem ustawy o Sądzie Najwyższym nie brakowało kontrowersji. Poseł PO Michał Szczerba w demonstracyjnym geście zrzucił z mównicy wydruk dokumentu. W odpowiedzi Piotr Kaleta z PiS przyniósł dla niego „prezent” - dziecięcą pieluchę.

W środę 22 listopada Sejm zajmował się m.in. prezydenckim projektem ustawy o Sądzie Najwyższym, zgłoszonym po zawetowaniu przez Andrzeja Dudę ustaw autorstwa PiS. Wskutek kilkakrotnych konsultacji między głową państwa a przedstawicielami partii rządzącej, do projektu zostały naniesione poprawki. Niezadowolenie z jego obecnego kształtu w dosadny sposób postanowił zaprezentować poseł Platformy Obywatelskiej Michał Szczerba.

– Szanowni Państwo, wiecie, czym są te dwa projekty? – spytał z mównicy Szczerba, prezentujący wydruki ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. – Bujda na resorach. To są dwa projekty "bujda na resorach" – mówił polityk, wyrzucając w demonstracyjnym geście wydruki ustaw. Jego zachowanie spotkało się z dezaprobatą z ław PiS, a Szczerbę pouczyła także prowadząca w tym czasie obrady wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska, partyjna koleżanka posła Platformy Obywatelskiej. Cała sprawa zakończyła się interwencją wicemarszałek, która wymogła na pośle podniesienie kartek, nim pozwoliła mu kontynuować wystąpienie.

Performance Szczerby nie pozostał bez odpowiedzi. Po pewnym czasie na mównicy pojawił się Piotr Kaleta z PiS, który zarzucił opozycji, że nie wykorzystała czasu od zawetowania ustaw o sądownictwie do merytorycznego przygotowania się do debaty. – W tej debacie przemawiało już niespełna 70 osób. I jaka to była debata? Przecież wy powielacie to wszystko, co było klika miesięcy temu. Nie wprowadzacie żadnej nowej jakości do debaty. Ba, wprowadzacie niższe standardy, i mówię tu np. o zachowaniu pana posła Szczerby – wskazał Kaleta. Poseł PiS stwierdził następnie, że ma dla polityka PO prezent, po czym wyciągnął... dziecięcą pieluchę. – Dziś po raz kolejny pokazał pan, że jest szczeniakiem. Należy się panu prezent, tu jest dziecięca pieluszka. Pan się zachowuje tak, żeby właśnie czegoś takiego używać – zwrócił się do Szczerby Kaleta. – Przepraszam za rozmiar, bo mniejszej nie było – dodał poseł PiS. Polityka upomniała wicemarszałek Kidawa-Błońska.

Źródło: WPROST.pl