Krytykuje WOŚP, choć korzysta z niej jego syn. Patryk Jaki: Szpital miałby ten sprzęt i bez Owsiaka

Krytykuje WOŚP, choć korzysta z niej jego syn. Patryk Jaki: Szpital miałby ten sprzęt i bez Owsiaka

Patryk Jaki
Patryk Jaki Źródło: Newspix.pl / Pawel Wisniewski
Rodzice zmarłej w ubiegłym roku dziewczynki opisali w mediach społecznościowych swoje spotkanie z Patrykiem Jakim. Zarzucili mu hipokryzję, ponieważ sam korzystał ze sprzętu WOŚP. – Haniebnie wykorzystują zmarłą córkę – odpowiedział polityk PiS i Solidarnej Polski.

Wiceminister sprawiedliwości znany jest ze swojej niechęci do Jurka Owsiaka i jego działalności. Krytykował WOŚP nawet w niedzielę, w dniu ostatniego finału akcji. Usłyszał wtedy od Owsiaka, że uraził „setki tysięcy osób, które zaangażowały się w finał”. – Jako fundacja WOŚP będziemy się domagali przeproszenia. To, co Pan zrobił, ze sprawiedliwością nie ma nic wspólnego – zapowiadał szef WOŚP.

Czytaj też:
Owsiak odpowiada Jakiemu. „Uraził pan setki tysięcy osób”

Do polityka zwrócili się też rodzice dziewczynki, która przebywała razem z synem Patryka Jakiego na oddziale szpitalnym. „Panie Jaki, znamy się tylko z widzenia. Podczas naszego ostatniego pobytu w szpitalu Pański Syn wraz z Żoną leżeli w sali naprzeciwko. Aniela czasami uśmiechała się do Pańskiego Syna przez szybę w drzwiach, bo była na stałe przypięta do pomp podających leki” – pisali na Facebooku. „Część pomp była zakupiona z pieniędzy z WOŚP. Badania Pańskiego syna i innych dzieci są przeprowadzane na sprzęcie zakupionym przez WOŚP Pańska żona spadła na łóżkach zakupionych przez fundację MacDonals. Szpital jest super wyposażony bo tysiące ludzi miało odruch serca i chciało pomóc. Skoro ma Pan z tym problem polecam prywatne szpitale. Proszę nie być hipokrytą” – dodawali (pisownia oryginalna).

Jaki: Bez pomocy WOŚP ten sprzęt i tak by tam był

Poproszony przez Wirtualną Polskę o komentarz, Patryk Jaki ostro odniósł się do autorów wiadomości. – W związku z tym, co piszą ci ludzie z zacietrzewienia politycznego – haniebnie wykorzystując swoją zmarłą córkę – jest ohydne. Co gorsza, jest nieprawdziwe – mówił. – Gdyby przyjąć rozumowanie ludzi piszących ten list, to by oznaczało, że każdy, kto korzysta z publicznej służby zdrowia, ma obowiązek wspierać WOŚP, bo inaczej won ze szpitala – przekonywał wiceminister. – Przypominam, że kwota, którą przez te wszystkie lata zebrał WOŚP stanowi zaledwie 0,001 procenta tego, co – między innymi ja – płacę na służbę zdrowia. Liczby są twarde, jeśli nie kupiłby tego sprzętu WOŚP, to i tak byłby w szpitalu – uważa Patryk Jaki.

Źródło: Wirtualna Polska