W Senacie ważą się losy Stanisława Koguta. Obrady przerwano, bo polityk źle się poczuł

W Senacie ważą się losy Stanisława Koguta. Obrady przerwano, bo polityk źle się poczuł

Od lewej: Borusewicz, Sadurska, Kogut, Karczewski
Od lewej: Borusewicz, Sadurska, Kogut, Karczewski Źródło: Newspix.pl / Jacek Herok
Czy senator Kogut zostanie zatrzymany i tymczasowo aresztowany? Zdecydują o tym jego koledzy na niejawnych obradach. Moment decyzji odsuwa się jednak w czasie po tym, jak głosowanie odłożono ze względu na zasłabnięcie senatora.

O przerwie w obradach przed głosowaniem w sprawie wniosku prokuratury poinformował senator Jerzy Fedorowicz z PO. Jak wyjaśniał, Stanisław Kogut, na którego zwrócona jest uwaga mediów dzisiejszego dnia, w pewnym momencie „źle się poczuł”. Marszałek Stanisław Karczewski postanowił więc odłożyć moment głosowania w jego sprawie na później. W międzyczasie Adam Bielan z PiS przekazał dziennikarzom Onetu, że prezes partii Jarosław Kaczyński „zarekomendował senatorom poparcie wniosku prokuratury”.

We wtorek 16 stycznia senacka komisja opowiedziała się za odrzuceniem wniosku prokuratury dotyczącego zatrzymania Stanisława Koguta z PiS. W piątek 19 stycznia senatorowie mają podjąć decyzję w tej sprawie. Już w środę Stanisław Karczewski zapowiadał, że ze względu na tajny załącznik dołączony do wniosku przez prokuraturę, obrady izby mogą zostać utajnione. W piątek te zapowiedzi znalazły swoje potwierdzenie w decyzji marszałka. Za utajnieniem obrad zagłosowało 63 senatorów, 9 było przeciwnych, a 15 wstrzymało się od głosu.