Wyciekły rządowe instrukcje. Co ministrowie mają mówić o Holokauście?

Wyciekły rządowe instrukcje. Co ministrowie mają mówić o Holokauście?

Budynek KPRM
Budynek KPRMŹródło:Newspix.pl / FOT DAMIAN BURZYKOWSKI
„Rzeczpospolita” i Polsat News dotarły do instrukcji które otrzymali w e-mailach ministrowie rządu Mateusza Morawieckiego. Zawierają one podstawowe fakty historyczne na temat Holokaustu oraz wytyczne m.in., jak odpowiadać na pytania o zbrodnię w Jedwabnem.

Wiadomości mailowe zawierały pismo, pod którym widnieje podpis szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michała Dworczyka. Przekaz ma być zastosowany w „działaniach komunikacyjnych prowadzonych przez ministerstwa”. – Spójny i zrozumiały przekaz, powinien być standardem w komunikacji, zwłaszcza w sytuacjach kryzysowych. Niezależnie czy mówimy o korporacjach czy administracji państwowej. Naszym zadaniem jako KPRM jest dostarczanie pełnej informacji każdemu ministerstwu – powiedział „Rzeczpospolitej” Dworczyk.

Wskazówki wysłane szefom resortów zawierają podstawowe informacje z historii na temat Holokaustu oraz relacji polsko-izraelskich. W piśmie zawarto wytyczne, aby mówić, że Polska nie może zgodzić się na przypisywanie odpowiedzialności za Holokaust i nikt kto działał w imieniu państwa polskiego nie podjął się współpracy z nazistami. Członkowie rządu w dyskusji mają powoływać się na przygotowane cytaty z Szewacha Weissa oraz sekretarza generalnego przedwojennej Sekcji Żydowskiej Centralnej Komisji Związków Zawodowych Szmula Zygielbojma.

Przewidziano także pytania, które mogą zadawać dziennikarze, na przykład o mord w Jedwabnem. Ministrowie mają wtedy odpowiadać, że przypadki pogromów na Żydach zdarzały się w całej okupowanej przez III Rzeszę Europie, również w Polsce. Politycy mają podkreślać, że liczą na wsparcie oraz działania Polskiej Fundacji Narodowej. Instrukcje z KPRM mają trafić także do placówek zagranicznych nadzorowanych przez polskie resorty.

„Robienie z ludzi idiotów”

Zdaniem opozycji takie wytyczne to „robienie z ludzi idiotów”. – Nasi profesjonalni dyplomaci znają historię Polski i potrafią o niej mówić. Nie można też robić idiotów z naszych partnerów. Wypowiedzi minister edukacji, która nie wiedziała, kto zabijał w Jedwabnem już dawno dotarły do Europy – powiedział Jan Grabiec z Platformy Obywatelskiej.

Dla Polsat News w sprawie wydawania szefom resortów instrukcji wypowiedział się sekretarz stanu w kancelarii premiera Morawieckiego Jacek Sasin. Jego zdaniem przekazane wytyczne to „uporządkowanie wiedzy”. – Myślę, że dobrze jeśli w jednym miejscu zbierzemy wszystkie fakty, dane – stwierdził polityk.

Konflikt wokół ustawy o IPN

Konflikt z Izraelem wokół historii Holokaustu wybuchł przy okazji uchwalenia przez parlament nowelizacji ustawy o IPN. Dokument został podpisany przez prezydenta Andrzeja Dudę i skierowany do dalszych prac w Trybunale Konstytucyjnym. Przypomnijmy, ustawa zakłada, że publiczne i wbrew faktom przypisywanie narodowi polskiemu lub państwu polskiemu odpowiedzialności lub współodpowiedzialności za popełnione przez niemiecką III Rzeszę zbrodnie nazistowskie lub inne przestępstwa przeciwko pokojowi, ludzkości oraz zbrodnie wojenne – będzie karane grzywną lub karą pozbawienia wolności do trzech lat. Taka sama kara grozi za „rażące pomniejszanie odpowiedzialności rzeczywistych sprawców tych zbrodni”.

Czytaj też:
Światowe media komentują decyzję Andrzeja Dudy. „Ustawa przyniesie wzrost antysemityzmu”, „Polski rząd jest w pułapce”

„Nie popełnia przestępstwa ten, kto dopuścił się czynu zabronionego w ramach działalności artystycznej lub naukowej. Nowe przepisy mają się stosować do obywateli polskich oraz cudzoziemców. Ponadto ustawa poszerza zakres badań i funkcji śledczych IPN o zbrodnie ukraińskich nacjonalistów i członków ukraińskich formacji kolaborujących z niemiecką Trzecią Rzeszą. Nowelizacja określa także zasady udzielania dotacji celowej z budżetu państwa na dofinansowanie zadań związanych z opieką nad grobami i cmentarzami wojennymi” – informują prawodawcy.

Źródło: Polsat News / Rzeczpospolita