Ekspert: Problem tegorocznej grypy to mniej skuteczna szczepionka

Ekspert: Problem tegorocznej grypy to mniej skuteczna szczepionka

Jak podkreślił, każdy powinien się szczepić przeciwko grypie, z wyjątkiem bardzo nielicznych grup, dla których są autentyczne przeciwwskazania.

Jego zdaniem, przeciwko grypie powinny szczepić się przede wszystkim kobiety w ciąży, dzieci od 6 miesiąca do 4. roku życia, chorzy na różne choroby przewlekłe tj. choroby układu oddechowego: POChP, astmę, chorzy na cukrzycę, cierpiący na cały szereg niedoborów odporności, czy chorzy z niedokrwienną chorobą serca. Także osoby mające na co dzień szeroki kontakt z innymi ludźmi, czy osoby po 50. roku życia.

Jak grypa działa na organizm?

Wśród najważniejszych narządów, jakie atakuje grypa, ekspert wymienił: układ oddechowy – począwszy od spojówek, poprzez nos, drogi oddechowe i płuca, w których wywołuje ciężkie zapalnie, a także serce i układ nerwowy, w tym ośrodkowy układ nerwowy.

– Grypa ma szczególne powinowactwo do układu oddechowego, ale poza nim wchodzi praktycznie do 3/4 naszych narządów. Atakuje również naczynia wieńcowe, układ nerwowy człowieka i to bardzo szeroko rozumiany. Może wchodzić do mięśnia sercowego, wywołując zapalnie mięśnia sercowego na ogół bardzo ciężkie, wreszcie grypa ma powinowactwo do zwojów nerwowych, które zawiadują sercem – zaznaczył prof. Górski.

Dlatego – jak podkreślił – osoby chore na grypę, nawet jeżeli nie mają zmian w samym sercu, to mają zmiany wirusowe w systemie nadzorującym jego pracę. Pojawiają się wówczas zaburzenia rytmu serca. Grypa może mieć powinowactwo nawet do rdzenia kręgowego i wywoływać rozmaite zmiany porażeniowe np. zespół Guillaina-Barrego. Natomiast w zasadzie grypa nie ma powinowactwa do przewodu pokarmowego.

Zdaniem prof. Górskiego, jest mało prawdopodobne, aby w przyszłości groziła nam powtórka z „hiszpanki” – groźnej odmiany wirusa grypy, który grasował w latach 1917-1920 i zabił – jak się ocenia – 20 mln ludzi.

– Hiszpanka natrafiła na kompletnie wyniszczone społeczeństwo, które było pozbawione właściwie jakiejkolwiek odporności, społeczeństwo nieprzygotowane do działań higienicznych – przypomniał szef I Katedry Chorób Wewnętrznych UM w Łodzi.

Obecnie – jak zaznaczył – mamy zupełnie inną baterię leków na schorzenia towarzyszące grypie i mamy szczepionki, a niedoskonałość obecnej szczepionki, nie oznacza, że za rok nie będzie ona doskonała.

– Dlatego myślę, że powtórka z hiszpanki właściwie nam nie grozi. Nawet myślę, że nie grozi nam słynna grypa Hong Kong, która grasowała w latach 1957-59. Natomiast tzw. shifty wirusowe mogą się oczywiście zdarzyć i gwarancji nikt nie da – to, co mówię jest na zasadzie prawdopodobieństwa – zakończył prof. Paweł Górski.

Źródło: Nauka w Polsce PAP