„Ja się cały czas czegoś uczę”. Przemówienie prezydenta stało się hitem sieci

„Ja się cały czas czegoś uczę”. Przemówienie prezydenta stało się hitem sieci

Prezydent Andrzej Duda
Prezydent Andrzej Duda Źródło: YouTube/Prezydent.pl
Jeżeli w okresie świątecznym zdarzało się Wam zajrzeć do internetu, zapewne mieliście sporą szansę trafić na to nagranie. Za sprawą plebiscytu Srebrne Usta Trójki przemówienie prezydenta Andrzeja Dudy z listopada 2017 roku zyskało nowe życie. Internauci zwracają uwagę zarówno na niezwykle ekspresyjną mimikę, jak i przekaz głowy państwa.

Rozstrzygniecie plebiscytu Srebrne Usta 2017 już 5 kwietnia, tymczasem na finiszu pojawił się niespodziewany faworyt. Dużą popularność zyskuje bowiem przemówienie wygłoszone przez prezydenta Andrzeja Dudę na Uniwersytecie Rzeszowskim.

– Ja państwu powiem, że ja pracuję cały czas, cały czas czegoś się uczę, bez przerwy. Ja się uczę w mieszkaniu, ja się uczę w samochodzie, kiedy jadę, w samolocie kiedy lecę, jak się cały czas czegoś uczę – mówił prezydent. – Jak się nie uczę tego, co mam powiedzieć, to się uczę tego, co będę chciał kiedyś powiedzieć i wydaje mi się, że warto, w związku z tym, więc czytam jakąś książkę. Jeżeli nie, to siedzę i uczę się języka, nowe słówka. Cały czas się czegoś uczę, bo uważam, że to jest jedyna droga do tego, żeby cały czas trzymać się na wysokim "C" – dodał prezydent.

Konkurencja nie śpi

Czy to wystąpienie prezydenta Andrzeja Dudy da mu zwycięstwo? O tym przekonamy się już wkrótce. Trzeba przyznać, że konkurencja jest zażarta. O miano autora najciekawszej i najzabawniejszej wypowiedzi 2017 roku walczą także Bartosz Arłukowicz, Joachim Brudziński, Jarosław Kaczyński, Władysław Kosiniak-Kamysz, Paweł Kukiz, Sławomir Neumann, Ryszard Petru, Marek Suski i Witold Waszczykowski ze swoim „San Escobar”.

Bartosz Arłukowicz
„Poseł Pawłowicz wrzeszczy do mnie: ‘Szatanie!’. Stańmy do konkurencji, pani poseł,. Ciekawe, kto kim zostanie” (wypowiedź z 25 maja ub.r. w czasie debaty sejmowej na temat zmian w świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych)

Joachim Brudziński
„Dzisiaj, proszę państwa, w polskim parlamencie niejednokrotnie ma miejsce taka sytuacja, że nawet - chciałoby się powiedzieć obrazowo - najgłupsza koza ma poczucie, że może skakać jak na pochyłą wierzbę na Jarosława Kaczyńskiego, na panią premier czy na Prawo i Sprawiedliwość. No cóż, my to znosimy cierpliwie i z pokorą, ale chcę państwu powiedzieć, że nawet gdyby te najgłupsze kozy skakały do końca tej kadencji, to wcale nas to ani nie przestraszy, ani nie zniechęci do tego, żeby kolejne wybory dzięki państwa poparciu i państwa zaangażowaniu wygrać” (9 września ub.r. w czasie wiecu poparcia w Siedlcach dla reform PiS)

Andrzej Duda
„Ja państwu powiem, że ja pracuję cały czas, cały czas czegoś się uczę, bez przerwy. Ja się uczę w mieszkaniu, w samochodzie jak jadę, w samolocie kiedy lecę, jak się cały czas czegoś uczę. Jak się nie uczę tego, co mam powiedzieć, to się uczę tego, co będę chciał kiedyś powiedzieć i wydaje mi się, że warto, w związku z tym czytam jakąś książkę. Jeżeli nie, to siedzę i uczę się języka, nowe słówka. Cały czas się czegoś uczę, bo uważam, że to jest jedyna droga do tego, żeby cały czas trzymać się na wysokim C” (16 listopada na Uniwersytecie Rzeszowskim).

Jarosław Kaczyński
„Przypuszczam - nie jestem pewien, ale przypuszczam - że pan być może wierzy w to, co pan mówi. I to jest rzecz opisana w socjologii, filozofii politycznej już bardzo dawno, no była ta definicja, jedna z wielu definicji ideologii - fałszywa świadomości” (22 lutego ub.r. do Grzegorza Schetyny w czasie debaty nad wnioskiem o odwołanie Marka Kuchcińskiego z funkcji marszałka Sejmu)

Władysław Kosiniak-Kamysz
„Narobił więcej szkód niż największy nawet kornik. Można powiedzieć, że zastał Polskę drewnianą, a zostawi wykarczowaną” (21 lutego ub.r. w czasie konferencji prasowej na temat wotum nieufności dla ministra środowiska Jana Szyszki)

Paweł Kukiz
„Jeśli chodzi o zużycie zdrowe, to jak najbardziej tak. Codziennie rano ćwiczenia. [Dziennikarka: Jakie ćwiczenia? Co pan ćwiczy?] Wolę nie pokazywać, bo niektóre ćwiczenia są z zakresu… Nie mogę pokazać, nawet nie mogę opowiadać o tych ćwiczeniach, bo to są ćwiczenia specyficzne, które pokazali mi fizjoterapeuci, o takich specyficznych ruchach, nazywa się to ćwiczeniem ogona, kości ogonowej i dlatego wolałbym nie rozwijać tego tematu. To są mięśnie takie wewnątrz, pod tak zwanym kaloryferem. [Dziennikarka: Ale na co to jest?] No na ogon” (10 października ub.r. w „Salonie politycznym Trójki”)

Sławomir Neumann
„Jesteście rządem Pinokiów, codziennie te nosy wam się wydłużają. Zachowujecie się tak, jakbyście byli wszyscy wystrugani na jedną modłę: kłamać rano, kłamać w dzień, kłamać wieczorem, a może ciemny lud to kupi. A na dole, w pierwszym rzędzie siedzi wasz mistrz Gepetto. On to zrobił, on was wszystkich stworzył i wystrugał” (7 kwietnia ub.r. w czasie sejmowej debaty nad wnioskiem o wotum nieufności dla rządu Beaty Szydło)

Ryszard Petru
„Po angielsku wszyscy jesteśmy na ‘you’, czyli wszyscy jesteśmy na ‘ty’” (7 lutego ub.r. w czasie konferencji prasowej dotyczącej wizyty Angeli Merkel w Warszawie)

Marek Suski
„[Michał Tusk: razem wiedzieliśmy, że jest to, kolokwialnie mówiąc, lipa, że są pewne podejrzenia wokół Marcina P.] Mówi pan, że wiedzieliście obaj z tatą, że to była lipa, a jednocześnie dla tej lipy pan pracował, i od tej lipy pobierał pan pieniądze” (21 czerwca ub.r. podczas posiedzenia sejmowej komisji śledczej ds. Amber Gold)

Witold Waszczykowski
„Mamy okazję prawie do 20 spotkań odbyć z różnymi ministrami, z niektórymi, na przykład na Krainach po raz pierwszy w historii naszej dyplomacji, na przykład z takimi krajami jak San Ecsobar albo Belize. A każdy z tych krajów to jest jeden głos w zgromadzeniu tutaj w ONZ” (10 stycznia ub.r. w czasie briefingu prasowego na temat spotkań z przedstawicielami państw ONZ w Nowym Jorku)

Źródło: WPROST.pl