Neonaziści będą świętować urodziny Hitlera tuż za polską granicą. Policjanci z obu stron łączą siły

Neonaziści będą świętować urodziny Hitlera tuż za polską granicą. Policjanci z obu stron łączą siły

Adolf Hitler
Adolf HitlerŹródło:Wikimedia Commons / Roto3'14
W przedostatni weekend kwietnia w niemieckim Ostritz odbędzie się zjazd neonazistów. Organizacji festiwalu "Tarcza i miecz", na który przyjechać mają neonaziści z całej Europy, sprzeciwiają się mieszkańcy niewielkiej miejscowości. Na wydarzenie szykują się też polscy i niemieccy policjanci.

Neonaziści, w 129. rocznicę urodzin Adolfa Hitlera, spotkają się w hotelu znajdującym się zaledwie kilkadziesiąt metrów od granicy niemiecko-polskiej. Dlatego zabezpieczeniem imprezy zajmą się wspólnie policjanci niemieccy i polscy. Natomiast burmistrz Zgorzelca wybiera się do Ostritz, by wspólnie ze swoim odpowiednikiem zza niemieckiej granicy zamanifestować przyjaźń i jedność w sprzeciwie wobec neonazizmu.,

Festiwal „Schild und Schwert” („Tarcza i Miecz”) ma się odbyć w dniach 20-21 kwietnia w miejscowości Ostritz położonej tuż obok granicy polsko-niemieckiej. Data wydarzenia nie jest przypadkowa, bowiem 20 kwietnia przypada 129. rocznica urodzin Adolfa Hitlera. W ramach festiwalu organizatorzy planują koncerty neonazistowskiego rocka oraz zawody MMA. Oprócz tego w programie pojawiły się wiece polityczne i spotkania z członkami niemieckiej partii Narodowodemokartycznej Partii Niemiec.

Do Ostritz może przyjechać nawet kilkanaście tysięcy osób. Do organizacji festiwalu włączyli się również polscy naziści. Początkowo planowali oni przygotowanie własnego wydarzenia na Dolnym Śląsku o nazwie Noc tożsamości, podczas którego chcieli czcić urodziny Adolfa Hitlera, jednak finalnie zdecydowano, że w Polsce nie odbędzie się konkurencyjna impreza. Działacz Antify powiedział w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”, że będzie to największe tego typu wydarzenie w Europie, a polscy naziści mają pomóc swoim zachodnim kolegom np przy zapewnieniu noclegów. Organizatorzy wykorzystują lukę w prawie twierdząc, że impreza ma charakter zamknięty. Tego, co może się wydarzyć podczas festiwalu obawiają się służby. Zdaniem policji w trakcie festiwalu może dojść do zamieszek.

Na profilu wydarzenia na Facebooku czytamy, że mile widziani są także Czesi. „Nasi towarzysze i przyjaciele z Republiki Czeskiej są mile widziani! Z Pragi na festiwal jest tylko 140 km!” – zachęcają organizatorzy.

Źródło: X-news / Wprost.pl