Patryk Jaki o warszawiakach: Rafał Trzaskowski nie musi uczyć ich, jak żyć

Patryk Jaki o warszawiakach: Rafał Trzaskowski nie musi uczyć ich, jak żyć

Patryk Jaki
Patryk Jaki Źródło: Newspix.pl / Paweł Wiśniewski
Patryk Jaki podczas briefingu powiedział, że nie chce dzielić mieszkańców Warszawy na dwie kategorie. Wezwał także Rafała Trzaskowskiego do złożenia deklaracji, co chce zrobić z mieszkańcami stolicy, którzy nie są związani z miastem od urodzenia.

Patryk Jaki, który jest kandydatem PiS w wyborach samorządowych na prezydenta Warszawy, podczas piątkowego briefingu stwierdził, że jego główny oponent Rafał Trzaskowski dzieli mieszkańców Warszawy na dwie kategorie. Wiceminister sprawiedliwości sugeruje, że według kandydata PO ludzie, którzy są związani ze stolicą od urodzenia, są lepsi. Na drugim biegunie ma stawiać mieszkańców Warszawy, którzy tutaj się nie urodzili.

„Rafał Trzaskowski nie musi ich uczyć, jak żyć”

– Wszyscy ludzie, bez względu na to, czy urodzili się w Warszawie, czy związali swoje losy ze stołecznym miastem, mają prawo nazywać się warszawiakami. I Rafał Trzaskowski nie musi ich uczyć, jak żyć w Warszawie – powiedział Jaki cytowany przez 300polityka.pl. Poseł Solidarnej Polski zadeklarował, że jeśli obejmie urząd prezydenta Warszawy, to nie będzie dzielił mieszkańców na dwie kategorie.

twitter

Jaki wezwał swojego oponenta do wytłumaczenia, co chce zrobić z mieszkańcami Warszawy, którzy nie urodzili się w stolicy. – Chciałbym, żeby Trzaskowski też zadeklarował, co w takim razie ma zamiar zrobić z tymi mieszkańcami Warszawy, którzy nie urodzili się w tym mieście, ale mieszkają tu, po 30-40 lat, mają swoje rodziny. Co on ma zamiar zrobić z takimi ludźmi, skoro uważa ich za gorszych? – powiedział kandydat PiS.

Program prawie gotowy

Wiceminister sprawiedliwości przyznał, że program jego kampanii jest już „praktycznie dopięty do końca”. Wyraził także przekonanie, że wyborcy będą mieli do wyboru dwie drogi: opowiedzenie się za kontynuacją polityki obecnej prezydent lub wybranie przyjaznego dla wszystkich warszawiaków miasta.

– Każdy, kto pójdzie do tych wyborów, będzie miał dwie możliwości: albo stanąć po stronie kontynuacji administracji Hanny Gronkiewicz-Waltz, którą gwarantuje bez wątpienia Rafał Trzaskowski, zarządzania miastem w kompletnym chaosie komunikacyjnym, przestrzennym, zarządzania razem z mafią reprywatyzacyjną, albo wybierze uczciwe, spokojne i przyjazne dla wszystkich warszawiaków miasto – podsumował Jaki.

Czytaj też:
PiS idzie po samorząd. Nazwiska „z lokalną magią” i powtórka snu Andrzeja Dudy