Portal Wirtualna Polska opisał nietypową interwencję, do której doszło w województwie lubelskim. Policjanci z nieoznakowanego radiowozu drogówki z Łukowa zatrzymali do kontroli auto marki Fiat, którego kierowca znacząco przekroczył prędkość w terenie zabudowanym. Okazało się, że samochód należał do wydziału kryminalnego policji.
Kierowcą pojazdu był funkcjonariusz na służbie, który na co dzień pracuje w wydziale kryminalnym w Lubartowie, jednak mężczyzna nie miał włączonych sygnałów świetlnych. Najprawdopodobniej był w trakcie wykonywania działa operacyjnych, jednak mimo tego nie uniknął kary. Kierowca został ukarany mandatem karnym w wysokości 400 złotych za przekroczenie prędkości o 60 km/h. Stracił również prawo jazdy. Dokument będzie mógł odzyskać dopiero po okresie trzech miesięcy.
Czytaj też:
Punto z pijanym kierowcą uderzyło w lawetę ciągnącą punto z pijanym kierowcą