W niedzielę 8 lipca na stronie internetowej dziennika „Jerusalem Post” pojawiła się krótka informacja o wywiadzie Szewacha Weissa, jakiego ten udzielił dla Radia Armii Izraela. Były ambasador Izraela w Polsce miał powiedzieć, że wspólna deklaracja Mateusza Morawieckiego i Benjamina Netnanjahu „zawiera kilka zdań, które są poprawne, a reszta jest albo nieprecyzyjna albo fałszywa”. – Na przykład, w przeciwieństwie do tego, co tam napisano, zdarzały się przypadki, w których sam polski rząd na uchodźstwie brał udział w mordowaniu Żydów – miał stwierdzić Weiss.
Weiss wyjaśnia
Były ambasador sprostował swoją wypowiedź w rozmowie z RMF FM. – Polski rząd zagraniczny i polski rząd jeszcze w Polsce na początku wojny nie współpracował z hitlerowcami, natomiast prawie cała Europa wtedy współpracowała – powiedział Weiss. Wyjaśnił także, że podczas wywiadu mówił m.in. o Armii Krajowej. Miał wspomnieć, że w organizacji byli zarówno tacy, którzy ratowali Żydów jak i tacy, którzy donosili na nich Niemcom. – Co z tego zrobił „Jerusalem Post” ja nie wiem – podsumował.
Przypomnijmy, Mateusz Morawiecki i Benjamin Netanjahu 27 czerwca podpisali deklarację, w której potępiono określenie „polskie obozy śmierci”, jako niezgodnego z prawdą historyczną. „Oba rządy z całą mocą potępiają wszelkie formy antysemityzmu oraz dają wyraz swemu zaangażowaniu w zwalczanie jakichkolwiek jego przejawów. Oba rządy odrzucają również antypolonizm oraz inne negatywne stereotypy narodowe” – czytamy w deklaracji.
Czytaj też:
Yad Vashem krytykuje deklarację Netanjahu i Morawieckiego