Bielsko-Biała. Zawalił się nowo budowany blok. Na miejscu pracuje 17 jednostek straży

Bielsko-Biała. Zawalił się nowo budowany blok. Na miejscu pracuje 17 jednostek straży

Przy ulicy Koziej w Bielsku-Białej około godziny 3:40 w nocy zawalił się trzypiętrowy budynek. Prawdopodobnie w wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał.

Lokalny portal www.bielsko.biala.pl/nasygnale podaje, że budynek po prostu złożył się do wewnątrz, jak przy wyburzaniu. Według robotników stawiających budynek, musiał on zostać wysadzony. – Samo się nie zawaliło – zaznacza jeden z pracowników. Strażacy znaleźli w piwnicy budynku butlę z propan-butanem. Była ciepła.

facebookfacebook

Świadkowie zdarzenia mówią o dwóch wybuchach – drugim zdecydowanie mniejszym. Grupy ratowniczo-poszukiwawcze z Jastrzębia i Bystrej oraz specjalnie wyszkolone psy upewniają się, że w budynku nie przebywali w momencie wybuchu żadni ludzie. Radio ZET podaje, że na miejscu pracuje też 17 jednostek straży pożarnej.

Front budowy był zabezpieczony płotem, jednak od tyłu budowy jest las i z tej strony był dostęp do budowy. Wiadomo, że kilka miesięcy wcześniej na tej samej budowie ktoś podpalił sprzęt budowlany. Wówczas koło koparki znaleziono kartkę: „Odejdźcie stąd! Zostawcie te ziemie w spokoju! To pierwsze i ostatnie ostrzeżenie!”.

Czytaj też:
Służby poszukują ogromnego krokodyla. Gada widzieli mieszkańcy

Źródło: RMF 24 / Facebook/Bielskie Drogi, bielsko.biala.pl/nasygnale