„Przed wyborami PiS-owcy krzyczeli o konieczności zmiany Konstytucji. Dzisiaj już im pasuje. Dlaczego? Bo ta obecna każdemu, kto obejmie władzę daje możliwość absolutnej, dyktatorskiej kontroli nad Obywatelami w ciągu całej, czteroletniej kadencji” – napisał Paweł Kukiz na swoim Facebooku.
Kukiz: Wrzucamy głos na jednego z wewnętrznych okupantów
Lider Kukiz'15 w ten sposób odniósł się do informacji o tym, że komisja ustawodawcza nie rekomenduje Senatowi wyrażenia zgody na zarządzenie przez prezydenta referendum konsultacyjnego ws. zmian w konstytucji. Wniosek zgłoszony przez polityków Platformy Obywatelskiej poparło 4 senatorów. Przeciwnego zdania było 2 senatorów, a 6 wstrzymało się od głosu. Teraz wnioskiem zajmie się Senat.
„Raz na cztery lata wrzucamy głos na jednego z wewnętrznych okupantów i przez całe cztery lata nie mamy ANI JEDNEGO instrumentu obrony przed dyktatem. Bolszewicka ich mać” – stwierdził Kukiz w dalszej części swojego wpisu.
Propozycja referendum
Przypomnijmy, że w minionym tygodniu prezydent Andrzej Duda zaprezentował propozycję 10 pytań, które miałyby zostać zadane w trakcie referendum konsultacyjnego. Znalazły się wśród nich kwestie takie jak zagwarantowanie członkostwa w NATO i UE, wieku emerytalnego na poziomie 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn czy nienaruszalność 500 plus. Głowa państwa chciałaby, żeby głosowanie odbyło się w dniach 10-11 listopada.
Czytaj też:
Suski krytycznie o propozycjach prezydenta. „Raczej oczywista oczywistość”